Półki księgarskie są pełne książek kucharskich, które często są do siebie bardzo podobne! W książce kucharskiej starego rybaka - Jak spotkałem i zjadłem rybę autor Luděk Švorc podjął próbę nietypowego ujęcia: do prostych przepisów na czeskie ryby, które poradzi sobie przygotować w kuchni zarówno wprawiony rybak, jak i zupełny początkujący, dodał opowieści z połowów wzmocnione zdjęciami rzek i ryb. One nadają przepisom zapach słonecznych nurtów. Książka sprawia, że tańczą komórki smakowe i wrażeniowe. Rzeki rodzą się z czystego piękna, a ryby żyją w tym pięknie. Przecież muszą nam tak smakować. W przypływie sprzecznych opinii na temat zdrowej żywności wszyscy eksperci ds. zdrowego żywienia zgadzają się co do pozytywnego wpływu potraw z ryb. Może z wyjątkiem tłustego węgorza, wszystkie nasze ryby są żywieniowo zrównoważone. Autor dzieli się z czytelnikiem historyjkami z połowów szczupaków, karpi, węgorzy, sumów i innych ryb, oddaje ich istotę, doradza, jak oczyścić i porcjować ryby, oraz proponuje ich tradycyjne i nietradycyjne przetworzenie w kuchni. O AUTORZE: Luděk Švorc jest fotografem i pisarzem z Kladna, a także patriotą, który przez całe życie poświęca swoją twórczość regionowi Kladna i środkowych Czech, np. jako autor książek Zapadlé oblázky, Domov s vůní řeky, Řeky se rodí z krásna, Brdy poetické, S křídly v ruksaku, albo jako współautor publikacji České řeky a říčky, 101 našich nejkrásnějších zahrad a parků, Křivoklátsko i innych. Swoją nieprzebrana fantazję przeniósł także do książek dla dzieci Kladenské pohádky, Křivoklátské pohádky czy Pohádky od řeky Berounky. Luděk jest dla wydawnictwa Došel karmelem studnią dobrego nastroju, zabawy i pięknych zwrotów językowych. Z wielką radością i szacunkiem dla autora tylu wspaniałych publikacji wydawnictwo podjęło się wydania jego nowej książki, pierwszej kucharskiej, Jak spotkałem i zjadłem ryby.