Jeśli uważasz, że obumarłe pnie czy gałęzie drzew są całkowicie martwe i bezużyteczne, że muszą zniknąć z lasu i nie mają miejsca w ogrodzie, bardzo się mylisz. „Martwe drewno” wręcz tętni różnorodnym życiem, o czym przekonywująco opowiada ta piękna książka, której autor przedstawia świeże spojrzenie na rolę martwego drewna w przyrodzie i przybliża wiele zależności biologicznych. Książka podzielona jest na trzy części - najpierw wyjaśniono, jak ważną rolę odgrywa obumierające drewno na wolnym terenie, i obala wiele utrwalonych, niestety szkodliwych dla naszego środowiska przekonań. W drugiej części autor szczegółowo, lecz w przystępny sposób, opisuje zwierzęta, które korzystają z martwego drewna, i bez których działalności rozkładu równowaga w przyrodzie byłaby znacznie zaburzona. Trzecia część ma charakter praktyczny - co robić z obumarłym drewnem w ogrodzie. Możliwości jest wiele. Możesz zbudować naturalne ogrodzenie lub domek dla owadów, użyć drewna jako ściółki, pozostawić pnie z dziuplami dla ptaków, sterta gałęzi w kącie ogrodu zapewni schronienie różnym zwierzętom, dekoracyjne gałęzie ozdobią rabatę lub skalniak, drewniana palisada uchroni przed ciekawskimi spojrzeniami przechodniów, ściółkującą korę wykorzystasz do obsypania ścieżek, a wydrążony pień posłuży jako świetna naturalna donica dla sukulentów. Książka ta jest bardzo inspirująca dla każdego, kto myśli ekologicznie! Każdy, kto choć trochę pozna znaczenie „martwego” drewna i zrozumie jego ważność dla środowiska, nie przejdzie obojętnie obok jego niekonwencjonalnego uroku i piękna.