Zwyczaj nakazywał wypowiadać wojny. Ta książka jednak traktuje o wojnie niewypowiedzianej. Miała miejsce bezpośrednio po „należycie wypowiedzianej” pierwszej wojnie światowej. Państwa zwycięskie postanowiły o podziale monarchii austro-węgierskiej na kilka państw. Do nich należało też Czechosłowacja, powstała przez przyłączenie Słowacji do historycznych ziem Korony Czech. Pokonane Węgry jednak nie chciały zrezygnować z na wieki okupowanych „Górnych Węgier”. Walki tam trwały od początku listopada 1918 aż do początku 1920 roku. Na wiosnę 1919 wzięła w nich udział także węgierska Armia Czerwona oraz czechosłowackie legiony. W końcu bolszewicy musieli ustąpić… Historycy mają pełne prawo nazywać walkę o Słowację wojną. Nie była co prawda wypowiedziana, lecz zginęły w niej setki żołnierzy, a wiele tysięcy zostało rannych lub zaginionych. Użyto zarówno lekkiej, jak i ciężkiej broni, pociągów pancernych, samolotów. A mimo to o tej wojnie niewielu u nas wie. Niedawny reżim nałożył na nią embargo. Dlaczego? Bo czescy ochotnicy walczyli przecież przeciwko bolszewikom. I to był śmiertelny grzech! Książka Dušana Tomáška traktuje więc o jednej z „trzynastych komnat” minionego reżimu. Zawiera fotografie z epoki, dokumenty archiwalne, mapki bitew, szczegółowy kalendarz, rozkazy dowódców, biogramy głównych uczestników itp., i zapoznaje czytelnika z białymi plamami naszej niedawnej historii.