Na temat wydarzeń związanych z dniem 6 listopada 1939 r. ukazało się w poprzednich latach wiele tekstów, opracowań i materiałów pamiętnikarskich. (...) Pamiętnik Zygmunta Starachowicza ma tę przewagę nad powyższymi, że nie został poprawiony, ulepszony i dostosowany do odbioru przez nowego czytelnika powojennego i do nowej władzy. Nie był pisany na zamówienie. Jest taki, jaki powstał w okresie okupacji. Świeżość i autentyczność opowieści jest jego kolejną ważną zaletą. Następną cechą jest bystrość obserwacji i dociekliwość. Nie mamy zresztą tak bogatej we wrażenia i obserwacje opowieści z pierwszych dni pobytu aresztowanych w Krakowie. I w istocie jest jedyną taką obszerną, nieprofesorską relacją. Ciekawe są obserwacje Starachowicza, dotyczące okupanta niemieckiego, ale niemniej ciekawe - profesorskiego, hierarchicznego świata i trudnych relacji mistrz-uczeń. (...) Pamiętnik jest bardzo wartościowym źródłem informacji, opowieścią o roli przypadku w życiu, okazją do czytelniczej refleksji i zadumy. Także okoliczności, w jakich doszło do szczęśliwego odnalezienia pamiętnika, są same w sobie dalszą częścią opowieści o miejscu przypadków w życiu jednostki. (prof. dr hab. Andrzej Chwalba)
\n ukryj opis- Wydawnictwo: Muzeum II Wojny Światowej
- Kod:
- Rok wydania: 2020
- Język: Polski
- Oprawa: Oprawa twarda wypełniona gąbką
- Liczba stron: 70
Recenzja