Świat zna Usamę bin Ladina jako szefa najbardziej niszczycielskiej sieci terrorystycznej współczesności. Jednak ludzie nie rodzą się terrorystami. Bin Ladin tak skrzętnie strzegł informacji o sobie i swojej rodzinie, że wiadomo niewiele o tym, jak nim się stał. To jednak już nieaktualne - pierwsza żona Usamy i ich czwarty syn przełamali milczenie i ujawnili prawdę o prywatnym życiu człowieka, który jest odpowiedzialny za śmierć tysięcy ludzi i jedną z najstraszliwszych tragedii ostatnich lat. Nadżwa w wieku piętnastu lat opuściła rodzinę w Syrii, wyszła za swego cichego i poważnego kuzyna Usamę i przyjęła rolę zasłoniętej kobiety żyjącej w izolacji w Arabii Saudyjskiej. Urodziła jedenaścioro dzieci i była świadkiem, jak ze sumiennego, zdecydowanego młodzieńca wyrasta surowy i nietolerancyjny mężczyzna. Ona i jej syn Umar opisują, jak Usama stopniowo zaczyna potępiać wszelkie nowoczesne udogodnienia, w tym elektryczność i leki. Zabiera swoich synów na długie marsze przez pustynię, nie pozwalając im napić się, i mówi im zamiast tego, że muszą nauczyć się być odpornymi. Wprowadza rodzinę coraz głębiej w izolację, aż w końcu stają się w Arabii Saudyjskiej niepożądani i muszą przenosić się z miejsca na miejsce. Jego syn Umar dorasta w obozach wojskowych wśród religijnych fanatyków i jest świadkiem rozmaitych okrucieństw, jak na przykład testowania broni chemicznej na szczeniętach. Po inwazji sowieckich okupantów na Afganistan Usama angażuje się finansowo i osobiście w walkę afgańskich mudżahedinów, a w czasie wojny zyskuje nie tylko reputację islamskiego wojownika, lecz dochodzi także do formalnego ustanowienia organizacji Al-Kaida. Do tej pory nikt z najbliższej rodziny Usamy publicznie nie przemówił, aż wreszcie do czytelników trafia wyjątkowy dokument, który z niezwykłą szczerością odsłania dotąd nieznany świat Usamy bin Ladina.