Małgorzata Januszewska ma trzy pasje: eksploruje wyczarowane przez naturę krainy, prowadzi warsztaty kreatywne i przenosi myśli na papier, tworząc dla dużych i małych. Co jest ważniejsze?Nie potrafi stwierdzić - wyciąganie pierwiastków algebraicznych jest dla niej obce. Wie tylko, że od...
przeczytaj całość
Małgorzata Januszewska ma trzy pasje: eksploruje wyczarowane przez naturę krainy, prowadzi warsztaty kreatywne i przenosi myśli na papier, tworząc dla dużych i małych. Co jest ważniejsze?Nie potrafi stwierdzić - wyciąganie pierwiastków algebraicznych jest dla niej obce. Wie tylko, że od znieczulicy dzieli ją 180o, które może pokonać - dialogiem. Dialog ten, w postaci poezji i prozy, dostrzeżono na 15 ogólnopolskich i 2 międzynarodowych konkursach literackich w latach 2013-15: XXXVI OKP im. H. Poświatowskiej (I nagroda), XI OKL im. Sz. Asza (II nagroda), VI OKL O różę Karoliny (II nagroda), XIX OKL im. R. Miklaszewskiego (III nagroda), XXV OKP O Laur Opina (nagroda tematyczna), XIX OKP im. M. Czychowskiego, XIII OKP im. C. K. Norwida (wyróżnienia) i innych.
Jest obecna w kilkunastu antologiach, m.in: 'Dalej- alej' ( Pruszków 2015), 'Ziemia najbliższa' (Łosice 2014), 'Malowane słowem' (Szczecinek 214), 'Dwaj najwięksi tyrani ziemi...' (Turek 2015), 'Człowiek i droga' (Nowy Sącz 2014), a także prasie literackiej: Akant i CML Galeria. Efektem współpracy z Krzysztofem Pierzgalskim jest wydany w 2012 r. album biograficzny 'Rudzierze' oraz reportaż z Łemkowszczyzny pt. 'Ślady', wyróżniony w II Konkursie im. E. Strzeleckiego 'Człowiek ponad granicami', zamieszczony w 2015 r. na portalu National Geographic Traveler.
Jak powstały 'slajdy z kucykami'?
Kiedy w ubiegłym wieku usłyszałam na wykładzie z psychologii zdanie: 'kończy się nasze człowieczeństwo, gdy przestajemy pytać d l a c z e g o?', poczułam się rozgrzeszona. Z maniakalnej skłonności do rozdwajania włosa na czworo. I dziecinnej radości, gdy czasem uda się rozgryźć coś więcej, niż pestkę winogron.
Ta książka to próba objęcia spójnym ramieniem skrawków - odciśniętych niczym pieczęć - w szufladach pamięci, pełnej zmysłów. Przytulenie ich, mimo rosnącej odległości i upływu czasu. Dla zrozumienia nie tylko własnej podlaskiej genezy.
ukryj opis
Recenzja