Powieść oparta na prawdziwej historii z obozu koncentracyjnego Auschwitz Słowacka Żydówka Helena Citronová i członek SS Franz Wunsch. Temat przypominający dramat Szekspira. Zakazana miłość; Miał ją wysłać do gazu, ale zakochał się w niej; Szczera miłość; To nie była miłość - pod takimi i podobnymi nagłówkami krążą w mediach społecznościowych informacje o relacji tych dwojga. Jaka była naprawdę? Szczera, pełna uczucia, czy była to desperacka walka Heleny o przetrwanie? Książka opiera się na materiałach z epoki, relacjach świadków tamtych tragicznych wydarzeń, na aktach sądowych z powojennego procesu z Franzem Wunschem. Razem z główną bohaterką wracamy do czasów, gdy chodziło o byt lub niebyt jednostek i całych narodów. Celem autorki było przybliżyć czytelnikowi atmosferę i ducha tragicznych czasów, nazistowskiego terroru oraz pozostawić mu własne rozważania o tym, co zrobiłby na miejscu młodej Heleny. Książka więc nie jest osądem wobec niej, nie wydaje wyroku. Autorka nie czuje się do tego uprawniona. Próbowała wraz z nią wczuć się w losy kobiet, które znalazły się w piekle Oświęcimia, postawione w ekstremalnych sytuacjach, na które nie były i nie mogły być przygotowane. Nie wybrały sobie swojego losu. Po prostu stało się to, co się stało. Wbrew własnej woli stały się marionetkami w rękach potężnych. Miłość w Oświęcimiu to powieść inspirowana poruszającym życiorysem Heleny Citronovej, więźniarki o numerze 1971 z Oświęcimia. Dziewczyny, która doświadczyła na własnej skórze dyskryminacji rasowej i Holokaustu. Uzupełniają ją zdjęcia i dokumenty z epoki, z których wiele jest po raz pierwszy udostępnionych publiczności.