Przedwczesny pogrzeb to klasyka horroru autorstwa mistrza Edgara Allana Poe na temat pogrzebania żywcem. Był to problem, który w XIX wieku stanowił dość powszechne zmartwienie, dlatego Poe wykorzystał zainteresowanie społeczne tą kwestią. Dzieło to zostało później także zekranizowane. Nieznany narrator opisuje swoją walkę z rzadkim zaburzeniem, które lekarze zaczęli nazywać katalepsją, czyli stanem, w którym człowiek nagle zapada w trans przypominający śmierć. Wywołuje to w nim ogromny strach przed tym, że zostanie pochowany żywcem. Swoje obawy opiera na wzmiankach o kilku osobach, którym rzeczywiście się to przydarzyło. W jednym przypadku tragiczne wydarzenie wyszło na jaw dopiero znacznie później, gdy krypta ofiary została ponownie otwarta. W innych natomiast ofiary ożyły i zdołały na czas zwrócić na siebie uwagę, aby mogły zostać uwolnione ze swoich okropnych więzień. Narrator zaczyna być całkowicie opętany myślą, że zapadnie w trans będąc poza domem i że jego stan rzeczywiście zostanie uznany za śmierć. Prosi przyjaciół, aby obiecali, że go przedwcześnie nie pochowają, odmawia opuszczenia domu i buduje misterny grobowiec wyposażony w urządzenia, które pozwolą mu dać sygnał, gdyby po „śmierci” rzeczywiście się obudził. A pewnego ranka naprawdę się budzi i odkrywa, że jego najgorsze obawy rzeczywiście się spełniły! Albo nie?