Finanční stráž ve fotografii (czeski)
Popis produktu
Wolna kontynuacja popularnej książki Mobilizacja na fotografiach, tym razem poświęcona członkom straży finansowej, ich starciom z przemytnikami, a także obronie ojczyzny w latach 1938-1939. Nie być widzianym, ale widzieć wszystko - to była zasada mężczyzn w zielonych mundurach, którzy strzegli naszych pogórzy i lasów granicznych za czasów Austro-Węgier, w pierwszej republice i jeszcze przez kilka lat po II wojnie światowej. Zanurz się w ich opowieściach uzupełnionych setkami ówczesnych, często dotąd niepublikowanych zdjęć. „Miłość do ojczyzny udowodnij czynem“ Dziś granica państwowa dla większości z nas jest tylko umowną linią na mapie. Dzięki Unii Europejskiej na pograniczach między poszczególnymi państwami członkowskimi nie doświadczamy już kontroli i dobrze. W przeszłości jednak ochrona granic należała do ważnych zadań władzy państwowej. Już w średniowieczu należało nie tylko bronić się przed najazdami wroga, ale także bronić interesów ekonomicznych władcy. Z czasem drugi z wspomnianych obowiązków stawał się coraz bardziej profesjonalny, a w monarchii habsburskiej owocem tego rozwoju było powstanie cesarsko-królewskiej straży granicznej w 1830 roku. Był to pierwszy jednolicie zarządzany oddział do ochrony granicy państwowej i celnej. Jego działalność przejęła w 1843 roku nowo utworzona cesarsko-królewska straż finansowa, której jednym z głównych zadań był nadzór nad granicą państwową i celną - mówiąc w skrócie, chodziło o walkę z przemytnikami i nieuczciwym handlem. Straż finansowa była w chwili powstania pierwszym umundurowanym i uzbrojonym oddziałem działającym na terenie całego państwa - na przykład dzisiaj znacznie bardziej znana żandarmeria zaczęła się rozwijać dopiero kilka lat później. Od pierwszych dni istnienia finansowi służyli zarówno przygranicznie, jak i wewnątrz kraju. Dziś postrzegamy ich przede wszystkim jako obrońców granicy państwowej, co wynika z faktu, że w 1920 roku doszło do podziału dotychczas jednolitego oddziału na wewnętrzną kontrolę dochodów i pełniącą służbę przy granicach pograniczną straż finansową. To właśnie losy członków tej drugiej części oddziału stanowią przedmiot naszego zainteresowania. Nie jest tajemnicą, że ziemie czeskie w przeważającej części otoczone są masywami górskimi. Szumawa, Karkonosze, Hrubý Jeseník, Rudawy, Izerskie czy Orlickie Góry tworzyły naturalną barierę między naszą ojczyzną a państwami sąsiednimi. W czasach pierwszej republiki granica Czechosłowacji na wschodzie kończyła się nawet przy podkarpackiej górze Pop Iwan. Członkowie straży finansowej często służyli w surowym i niegościnnym środowisku, gdzie często byli zdani tylko na siebie. Nawet zwykła służba patrolowa w trudnym górskim terenie była bardzo wyczerpująca, nie mówiąc już o walce z przemytnikami, przy której wielokrotnie chodziło o życie. Pomimo tego jednak zdecydowana większość finansowych wspominała swoją służbę w oddziale z sentymentem.
Kup razem
- Mogłoby Cię również zainteresować
- Inne książki autora
- Inne pozycje wydawcy
- Ostatnio obejrzane
Podobní autoři
Księga odwiedzin
Współpraca hurtowa
Jeśli macie Państwo interesujący asortyment, prosimy o kontakt z naszym działem handlowym. Oferujemy atrakcyjne warunki, szybkie płatności i długoletnią współpracę.
hurtownie@megaksiazki.pl