Koszyk
towar
(pusty)
Nazywam się Karina Wilga, przyjaciele mówią mi Kara, i mam 27 lat.
\nJest rok 2052, a zmiany klimatyczne widać już gołym okiem. Dosłownie można je odczuć na własnej skórze. Nie stało się to oczywiście z dnia na dzień, postępowało jednak dużo szybciej, niż przewidywali naukowcy. Początki były przerażające.
\nNauczyliśmy się z tym żyć… Ale nie wszyscy…
\nJak bardzo może zmienić się psychika ludzi żyjących w izolacji?\nDo czego może doprowadzić odcięcie od dobrodziejstw cywilizacji?\nA może potwory ze starego świata przetrwały i nadal niosą zniszczenie?\nCzy znalezienie miłości w świecie zdziesiątkowanym przez głód i choroby jest możliwe?\nOdpowiem na te pytania.\nPrzeżyłam to.
\n ukryj opis
Recenzja