Do rąk trafia książka przypominająca podstawowe wartości społeczeństwa, które przez ostatnie 30 lat były konsekwentnie wypierane z życia publicznego. Aby utrzymać żywotne społeczeństwo, wyjaśnia nieuchronność powrotu do wartości konserwatywnych. To nie jest rozrywka ani łatwa lektura. Każda część książki skłania do refleksji i porównania z własnym postrzeganiem współczesnej rzeczywistości w trudnej obecnej sytuacji społecznej. ***** Początek trzeciej dekady XXI wieku cechuje się dramatycznym rozwojem przemian społecznych nie tylko w Czechach, lecz także w krajach Unii Europejskiej, o których jedynie najwięksi zaślepieni mogą twierdzić, że prowadzą do lepszego życia ludzi (może kilku wybrańców…). ***** Niniejsza książka stanowi więc syntezę opisów problemów, konserwatywnych poglądów na współczesny rozwój oraz obraz funkcjonującego konserwatywnego demokratycznego społeczeństwa. Ideologie progresywistyczne, które opanowały Europę od początku wieku, są na wylocie. Coraz więcej mieszkańców Europy uświadamia sobie, że droga do absolutnego komunizmu (brak własności prywatnej, wszystko wspólne, klasyczna rodzina przeżytkiem, 76 płci, zielone szaleństwo, które w skutkach niszczy europejski przemysł, transport i energetykę równie okrutnie jak konflikt zbrojny) jest, wraz z nieopanowaną falą migracji osób spoza Europy o odmiennych etnicznych i kulturowych korzeniach, pewną drogą ku piekłu społecznego rozpadu, nędzy i chaosu. ***** Społeczeństwo jest całkowicie moralnie, ideowo, wartościowo, a z powodu nieudolnej polityki gospodarczej także materialnie opróżnione. Wysoka inflacja, drogie energie, rosnące koszty, a przede wszystkim niepewność pracowników i klasy średniej wywołują narastające napięcia w społeczeństwie, bez jakiejkolwiek gotowości rządu do zauważenia tego trendu. Presja na bagatelizowanie, a nawet liberalizację używania narkotyków, włącznie z tymi ciężkimi, zagraża całemu pokoleniu naszych dzieci.