„Zdecydowała silna szatnia.” ROMAN ČERVENKA, Mistrz świata 2010 i 2024, Zawodnik sezonu IIHF 2024.

Roman Červenka tym stwierdzeniem oddał istotę czeskiego złota z praskiego turnieju. Człowiek, który rozegrał 208 meczów reprezentacyjnych, w których ma na koncie 27 goli i 50 asyst, ustępuje rekordziście Davidowi Výbornému jedynie o jedenaście spotkań. „Červus”, jak nazywają go koledzy z drużyny, jest wielkim zawodnikiem zespołowym. Za swoją twórczą i produktywną grę na zwycięskich mistrzostwach został nagrodzony miejscem w All Star (3 gole, 8 asyst), a następnie zwłaszcza prestiżowym wyróżnieniem i tytułem Zawodnika sezonu 2023/24 według Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie.

„Nie boję się powiedzieć, że jest legendą czeskiego hokeja,” zwierzył się o swoim partnerze z pierwszej reprezentacyjnej, a teraz pardubickiej formacji środkowy Lukáš Sedlák, kolejny narodowy lider. Roman swoje drugie światowe złoto widzi znacznie skromniej - na pierwszym miejscu wychwala zespół. „Mówi się, że jest świetna szatnia, ale mieliśmy naprawdę dobre charaktery i wielu bardzo dobrych graczy. A kiedy przyjechali chłopcy z NHL, drużyna zyskała większą siłę. Podniosła się. Dodali nam pewności, poczucia, że możemy pokonać nawet najlepszych.”

Pozwolę sobie napisać, że Roman Červenka jest symbolem wielkiej i udanej kariery porównywalnej tylko z najlepszymi zawodnikami; na złotym turnieju ocenił i wniósł na korzyść reprezentacji swoje obszerne hokejowe umiejętności. I właśnie ta zaleta jest obrazem i wkładem wielkiego zawodnika. Prawdziwego lidera. Wystarczy pomyśleć, że przez prawie dwie dekady świetnie grał w czeskiej lidze (tytuł ze Slavią 2008), błyszczał w Awangardzie Omsk (najlepszy strzelec KHL 2011, najproduktywniejszy zawodnik play-off 2012), był podziwiany w szwajcarskim Rapperswilu (najbardziej punktujący i najwartościowszy zawodnik ligi 2022) i oczywiście w koszulce z lwiączkiem na piersi (brąz MŚJ 2005, brąz MŚ 2011 i 2022, złoto 2010 i 2024), przy czym ostatnie dwa wymienione turnieje prowadził Czech jako udany kapitan.

Roman po zwycięskim praskim marszu po złoto, zwieńczonym triumfem nad Szwajcarią, mógł razem z drużyną i w sobie samym rozkoszować się wspaniałym uczuciem i swego rodzaju satysfakcją. Nie zawsze miał w pełni po swojej stronie czeskich kibiców. Chcieli od niego jeszcze więcej, świadomi jego znacznych umiejętności, najbardziej ze wszystkich. Nawet po ostatnim brązie na MŚ 2022 w Finlandii, kiedy z dorobkiem 17 punktów kanadyjskich został ogłoszony najwartościowszym zawodnikiem, także członkiem All Star. Wtedy był wraz z Davidami Pastrňákem i Krejčím częścią świetnej formacji, która po dziesięcioletniej przerwie przyprowadziła Czesko do światowego medalu. Brązu, naprawdę słodkiego, niemal pozłacanego, pewnego rodzaju przedsmaku „złotej Pragi”. W to prawdziwie złote stopniowo, w trakcie turnieju, wierzył sam i wierzył w nie cały zespół trenera i świetnego stratega Radima Rulíka.

„Zawsze wierzyłem. To zależy od was,” zwierzył się Roman po złotych żniwach. „Od tego, jak będziecie prezentować formę. Jak nad sobą pracujecie. Trzeba iść dalej. Nie znaczy to, że człowiek, z całym szacunkiem, się załamie, gdy coś mu nie wyjdzie, albo gdy ktoś mu się przyczepi. Wtedy nikt by wiele nie rozegrał. Więc nie miałem, moim zdaniem, myśli, żeby to olać. Nie miałem. I przede wszystkim do pracy podchodzę tak, że muszę wiedzieć, że zrobiłem maksimum. Wtedy człowiek może spojrzeć sam sobie w oczy. Naprawdę cały czas ciężko pracowałem, starałem się utrzymywać formę. Dziś widać, że to może się człowiekowi odwdzięczyć.” Roman Červenka, skromny człowiek i wielka osobowość czeskiego hokeja, wypowiedział swe credo. Słowo, które obowiązuje ogólnie i globalnie. W końcu podobnymi zasadami kierowali się także największy giganci gry w hokeja, których autor przedstawia w specjalnym dodatku zatytułowanym NAJLEPSI HOKEIŚCI PRZEŁOMU XX I XXI WIEKU. Na czele stoi fenomen Wayna Gretzky’ego, obok niego Jaromír Jágr i Mario Lemieux. Wraz z wielkimi współczesnymi, Connorem McDavidem i Sidneyem Crosbym, także David Pastrňák.

Roman Červenka, jeden z najlepszych czeskich hokeistów współczesności i nowa legenda, jest ponadto sportowcem i człowiekiem o charakterze i niezwykłej pracowitości, jednocześnie odpowiedzialnym mężem i ojcem. Kibice stopniowo go pokochali i tak jak gracze przyjęli go jako narodowego lidera, a to wcale niewiele! Sam napisał historię wyjątkowego sportowca z wielką i przykładną karierą. „Červus” jest po prostu skromną, lecz mocno lśniącą, narodową i globalną gwiazdą.