Policjant Leonard Corell nienawidzi swojej pracy, ponieważ w zapadłej dziurze o nazwie Wilmslow na północnym zachodzie Anglii nic ciekawego się nie dzieje. Nadwrażliwy młodzieniec z trudem przemyka przez szarość dni i tylko niechętnie przyznaje przed sobą, że nużąca służba w mundurze marnuje cały jego talent. Nagle jednak pojawia się sprawa niezrozumiałego, logice przeciwnego samobójstwa - i życie Corella od razu wywraca się do góry nogami. Jest czerwiec 1954 roku, a tragicznie zmarłym nie jest nikt inny jak mistrz logiki Alan Turing. Imię człowieka, który dzięki pionierskim odkryciom w dziedzinie informatyki przyczynił się do zwycięstwa aliantów w drugiej wojnie światowej, nawet dziesięć lat po jej zakończeniu zna niewielu. Corell mimo to z przypadkowych poszlak oraz rozmów z bliskimi, krewnymi i współpracownikami matematyka stopniowo składa portret wyjątkowej i skomplikowanej osobowości, obdarzonej wprawdzie niezwykłymi zdolnościami, ale żyjącej w zbyt odmiennym, a więc udręczonym własnym świecie. A detektyw przy okazji odkrywa także wiele zaskakujących faktów o sobie samym. Psychologiczno-prawie-detektywistyczna powieść Davida Lagercrantza łączy faktograficznie podbudowaną opowieść o życiu i dziele wizjonera komputerowego ze porywającą sondą w życie młodego introwertyka. Czyta się ją jednym tchem, gdyż lata pięćdziesiąte w Wielkiej Brytanii charakteryzowały się politycznymi prześladowaniami, które, mimo wywalczonej wolności, nie sprzyjały prywatnym pragnieniom jednostki.