\"Ale ich pociąg nie pojechał do Treblinki\" - tym zdaniem Mina Tomkiewicz zakończyła \"Bomby i myszy\", przejmującą opowieść o życiu w warszawskim getcie. Pociąg, w którym wraz z powieściową Natą, jej małym synkiem i młodszym bratem zamknięto dużą grupę warszawskich Żydów szukających ocalenia w Hotelu Polskim, wyruszył istotnie w przeciwnym niż Treblinka kierunku - daleko na zachód, do miejsca odosobnienia położonego nieopodal niemieckiego miasta Bergen. Początkowo jest to jedynie tzw. obóz pobytowy, przeznaczony dla specjalnych więźniów, wkrótce jednak przekształca się w jeden z najpotworniejszych obozów zagłady, do którego docierają coraz to nowe transporty Żydów z różnych zakątków Europy.
Niepublikowana dotąd w Polsce relacja z blisko dwuletniego pobytu w obozie Bergen-Belsen, którą Mina Tomkiewicz spisała krótko po wyzwoleniu, wyłamuje się z wszelkich schematów literatury lagrowej. Daleka jest od martyrologii cechującej na ogół dokumenty Zagłady. Opisuje codzienną, obozową rzeczywistość bez śladu patosu i z czysto kobiecej perspektywy. Stanowi rodzaj herstorii, a zarazem silnego moralitetu, w którym potrzeba zachowania godności i pamięci o utraconych bliskich okazuje się potężniejsza od koszmaru zlagrowanego świata.
- Wydawnictwo: Oficyna 21
- Kod:
- Rok wydania: 2025
- Język: Polski
- Oprawa: Broszurowa/paperback
- Liczba stron: 112
Recenzja