\n\"To zapiski uważnego obserwatora, w których jest miejsce na humor i zadumę. Ksiądz Andrzej Draguła w roku, który upłynął pod znakiem koronawirusa (2020), zamieszczał posty na Facebooku. Znaleźć wśród nich można wyimki z lektur księdza profesora, gorące komentarze pandemicznej rzeczywistości,...
                        
przeczytaj całość 
                                                        
                                                                \n
\"To zapiski uważnego obserwatora, w których jest miejsce na humor i zadumę. Ksiądz Andrzej Draguła w roku, który upłynął pod znakiem koronawirusa (2020), zamieszczał posty na Facebooku. Znaleźć wśród nich można wyimki z lektur księdza profesora, gorące komentarze pandemicznej rzeczywistości, uwagi z zakresu teologii, drobiazgi z dnia codziennego. Posty mają więc różny ciężar gatunkowy, ale łączy je jedno – bystry i wnikliwy umysł autora. 
Posty są pozycją ważną z powodów kronikarskich (zapis życia w pandemii), diagnostycznych (stan Kościoła i innych instytucji) oraz naukowych (Posty nie są monografią uniwersytecką, zawierają jednak wiele interpretacji zdarzeń i procesów, które są nam potrzebne). 
	(fragment Wstępu prof.  Jerzego Madejskiego)
\n
                                                            
ukryj opis 
                 
        
        
Recenzja