Pevnost bílých mravenců / Ďáblův prsten / Železo přichází z hvězd (czeski)
Popis produktu
Przez kilka lat musieliśmy czekać na kolejne, a zarazem najnowsze, wznowienie dziś już znanej serii wrażliwie „Zebranych pism” doktora Ludvíka Součka, wybitnego autora czeskiej literatury science fiction XX wieku, wydawanej od 2007 roku. Wspomniany zbiór uzupełnia teraz wydawnictwo Akcent trzema kluczowymi opowiadaniami z najbardziej płodnego okresu autora (1968-1972), ponadto tekstami wyraźnie pod wpływem pewnej swobody myślenia z czasów sprzed wkroczenia okupacyjnych sowieckich czołgów do Czechosłowacji i zanim wiele się zmieniło. Opowiadanie „Forteca białych mrówek” ukazało się po raz pierwszy w formie książkowej w 1971 roku, razem z osobliwą historią „Diabelski pierścień”, bardzo przyjemną, dowcipną i przede wszystkim „opowiadaniową” nowelką z znakomitymi dialogami (ma ono też korzenie w odnoszącej sukcesy teatralnej sci-fi Součka „Tajemnica z M” z 1970 roku), psychologicznie wrażliwą i dodatkowo z odpowiednim etycznym przesłaniem skierowanym do czytelnika. Obie te historie oparte są na solidnych, sci-fi fundamentach, choć ówczesny realizm bywa tu tradycyjnie u Součka myląco obejmujący wszystko. Z pewnością w celu wytworzenia „czystej” autentyczności. Dziwaczne opowiadanie „Żelazo przychodzi z gwiazd” Souček nigdy nie dokończył, być może dlatego, że zawiera tyle autentycznych elementów - a może przeżyć?! Po raz pierwszy ukazało się dopiero pośmiertnie w 1983 roku, w tomie o tym samym tytule. Autor napisał je już w 1969 roku… Ale potem „coś” (?!) się stało i On nie ukończył tego z pewnością dla niego „życiowo” kluczowego dzieła. Mimo braku zakończenia, absurdalnie to właśnie ostatnie zdania owego torza tworzą jeden z najbardziej poetyckich finałów, jakie u Ludvíka Součka znajdziemy; swoisty łącznik z nieznanym zamysłem autora, jak również z zasugerowaną tajemniczą Istotą Skądś, gdy Mistrz kończy swój tekst słowami: „...A potem w jednym ułamku chwili świat wokół nich zniknął i przemienił się w coś niepojętego i nieopiswalnego inaczej niż pojęciami fizyki, do których ziemska nauka jeszcze nie dotarła..." (Apropos: autorsko tutaj zapowiada później światową sławę „Gwiezdnej Bramy”!) „...Nie było nic. Tylko dwie iskry świadomości, które wędrowały nieskończenie długą drogą, której nie da się opisać...”. LYK
Kup razem
- Mogłoby Cię również zainteresować
- Inne książki autora
- Inne pozycje wydawcy
- Ostatnio obejrzane
Podobní autoři
Księga odwiedzin
Współpraca hurtowa
Jeśli macie Państwo interesujący asortyment, prosimy o kontakt z naszym działem handlowym. Oferujemy atrakcyjne warunki, szybkie płatności i długoletnią współpracę.
hurtownie@megaksiazki.pl