Książka jest inspirowana prawdziwym wydarzeniem; zmieniono nazwiska bohaterów, a zakończenie zostało jedynie przeredagowane. Dzieło powstało, by otworzyć oczy tym wszystkim, którzy żyją w podobnym związku jak główna bohaterka, i dodać im siły, by opuścili człowieka, przy którym w zasadzie tylko cierpią. ***** Po pewnym czasie, gdy Marika znów była singielką, poznała „mężczyznę marzeń” - charyzmatycznego i powszechnie lubianego Josefa. Gdy między nimi zaiskrzyło, ich namiętny związek szybko się rozwijał. Nic jednak nie jest tylko różowe, co potwierdziło się także w przypadku tej rodzącej się miłości. Josefowi zdiagnozowano złośliwą chorobę, która zawisła nad parą niczym ciemne chmury. Mimo to partner Marii oświadczył się, a wkrótce odbył się ślub. Szybki, może nawet zbyt pochopny. Po nim jednak zaczęło się piekło. Josef wyzdrowiał, lecz zaczął odnosić się do znacznie młodszej żony wulgarnie, manipulacyjnie i obraźliwie… Systematycznie niszczył jej psychikę i poczucie własnej wartości tak długo, aż popadła w depresję, która kosztowała ją karierę, a niemal i życie. Nikt z otoczenia nie miał pojęcia, że za zamkniętymi drzwiami Marika doświadcza psychicznego terroru przekraczającego granice ludzkiej godności. Sama ukrywała wszystko; błędnie sądziła, że żyje w typowym włoskim małżeństwie, więc nie ma na co narzekać. Aż pewnego dnia powiedziała DOŚĆ. Co jednak się stanie, gdy po długich latach wyjdzie z własnego cienia i postanowi zakończyć nierówny małżeński związek?