A (czeski)
Popis produktu
Książka bez słów, książka wielu ludzkich historii, komiks, którego obrazy dają wiele okazji do zadawania pytań i szukania odpowiedzi. Książka, której fabuła jest porywająca i kończy się szczęśliwie, książka o dyktaturze litery A. Historia chłopca z numerem 21868 na radiowce rozgrywa się w mieście, w którym jedyne słuszne poglądy symbolizuje litera A. AAAA rozbrzmiewa z megafonów, A jest w herbie miasta, na sztandarach i chorągiewkach, którymi machają dzieci, jest na transparentach, ale też na każdej książce za wystawą księgarni, na kartach żywnościowych…. Tylko litera A jest nauczana w szkołach, A przenika do nowoczesnej architektury, ludzie ją skandują, pełne są nią gazety, a badanie wzroku odbywa się wyłącznie na rozmiarze litery A. To żart, groźba, przeszłość, przesada, absurd i przede wszystkim wszystko naraz. Bohater książki żyje w dziwnej (w szczegółach wrogo nastawionej) atmosferze szarego miasta każdy dzień tak samo. Pracuje w fabryce, w której jedynym jaśniejszym momentem dnia jest przerwa na przekąskę. Młodzieniec z kromką chleba siada wtedy na zewnątrz, za fabrycznym kominem. Wysoko na niebie swobodnie latają jerzyki. Chłopiec marzący o lataniu wspina się na komin. W oddali, poza granicami miasta otoczonego murem, widzimy razem z nim zupełnie inny krajobraz, kolorowy świat. Co to odkrycie zrobi z chłopcem? Wiemy, że w domu składa rower z skrzydłami i śmigłem. Co autor wykorzysta do rozwinięcia tego motywu, co doda pęd fabule? Nadszedł czas, by śledzić wątek fabularny: Chłopiec obserwuje rewizję u sąsiada naprzeciwko, oblicza funkcjonariuszy skrzywione złością, papierowy jaskółkę, którą sąsiad w ostatniej chwili przed aresztowaniem wyrzuca przez okno. Chłopiec ją - cóż za (nie)szczęśliwy traf - następnego dnia znajduje i rozwija papier. Na nim napisane jest litera B. Nic więcej, a jednak to wiele. Chłopak zwierza się z tego zdarzenia koledze na montowni. Nie powinien tego robić. Dzięki plątaninie podsłuchów, przewodów i kamer nic nie uchodzi strażnikom porządku. Bohater wie, że teraz chodzi o życie, rozpoczyna się porywająca pogoń jak z filmu, strzelanina oddziału pościgowego i… widzimy, że domowej roboty lewitator leci, chłopiec oddala się na nim, ucieka! Znajdujemy się z nim w świecie za wysokim murem. Nie tylko świat, ale i książka nagle w całości i w szczegółach promienieje barwami. Ale to jeszcze nie koniec. Należy podzielić się tym poznaniem i pięknem z tymi za wysokim murem. - Chłopiec wraca na swoim lewitatorze nad szare miasto i z ogromnej wysokości zrzuca do niego książki - kolorowe litery całego alfabetu…
Kup razem
- Mogłoby Cię również zainteresować
- Inne książki autora
- Inne pozycje wydawcy
- Ostatnio obejrzane
Podobní autoři
Księga odwiedzin
Współpraca hurtowa
Jeśli macie Państwo interesujący asortyment, prosimy o kontakt z naszym działem handlowym. Oferujemy atrakcyjne warunki, szybkie płatności i długoletnią współpracę.
hurtownie@megaksiazki.pl