Recenzja Zew Cthulhu: Samotnie przeciwko falom BLACK MONK

Zew Cthulhu: Samotnie przeciwko falom BLACK MONK

Zew Cthulhu: Samotnie przeciwko falom BLACK MONK

78,79 zł
Zobacz książkę
\nW Samotnie przeciwko falom wcielisz się w rolę samotnego badacza, który przybywa do spokojnego miasteczka Esbury w stanie Massachusetts. Jest rok 1920, a Twoje działania i wybory zadecydują o losie nie tylko Twojej postaci, ale także mieszkańców i turystów, którzy odwiedzają to malownicze... przeczytaj całość 

Recenzja

1
Zweryfikowane recenzje są wyraźnie oznaczone, pozostałe nie są zweryfikowane.
Avatar użytkownika
"Samotnie przeciwko falom" to druga, po "Samotnie przeciwko mrozowi" jednoosobowa gra paragrafowa, którą miałam okazję dla Was zrecenzować dzięki Klubowi recenzenta portalu (url). W tym tomie wcielamy się w samotnego badacza, który dociera do miasteczka Esbury, które ma na swoim koncie niejedną mroczną tajemnicę. Jeśli chodzi postać, którą gramy, mamy do dyspozycji dwie postacie dostępne w książce lub możemy stworzyć własną, unikalną osobę przy pomocy startera dołączonego do gry. Na początku może sprawić wam to trochę trudności, ponieważ przeliczanie wartości cech i umiejętności jest dosyć skomplikowane, jednak satysfakcja przewyższa ją o stokroć 😁. Wybieramy też jeden z dostępnych zawodów, z którym powiązane są dodatkowe umiejętności zawodowe niekiedy pomocne w rozgrywce. Zasady gry opisane są w kolejnych rozdziałach startera, wiec warto, a nawet polecam zapoznać się z nimi, by ułatwić sobie życie 😅. Do gry dołączone są również wielościenne kostki do gry o bardzo niecodziennych kształtach. Rozgrywkę rozpoczynamy od akapitu "Początek" i tworzymy własna opowieść, wybierając jeden z dostępnych paragrafów w danym rozdziale. Na początku może przerażać ilość zasad i przeliczanie danych wartości. Na szczęście, po kilku, bądź kilkunastu rozgrywkach dochodzi się do wprawy na tyle, by gra toczyła się płynniej i wtedy jest jeszcze większa radość z przeżywanych przygód. 
Powiem Wam tyle, że za każdym razem ta gra wciąga równie mocno, jak za pierwszym razem! Mroczny klimat "Zewu Cthulu" powoduje u mnie lekkie ciarki na plecach, ale najlepsze jest to, że nigdy nie wie się, co się wydarzy! Jest tyle możliwych historii do rozegrania, że można grać i grać, a kasa w kieszeni zostaje, bo nie wydaje się na nowe pozycje 😂 

Moim zdaniem jest to obowiązkowa pozycja dla fanów horroru i miłośników Lovecrafta. Jeśli nie mieliście okazji spróbować swoich sił w grach paragrafowych, to szczerze polecam Wam tę pozycję.
30/03/2025