Rok 2057. Jedynymi ludźmi na Ziemi są Polacy, bo wszyscy poza nami zażyli N-Gen - lek na nieśmiertelność, którego wiecznie skłócony polski parlament nie umiał zalegalizować. Czy lek się sprawdził? O tak! Po jego zażyciu, jest się nieśmiertelnym ORKIEM.
\nOrkowie uwielbiają ludzinę.
\nPolacy zaś, chociaż smaczni W CZASIE WOJNY NIE MAJĄ SOBIE RÓWNYCH!
\n\nRuscy orkowie, chociaż wciąż pijani i obżarci muchomorami to zwykle debile.
\nAle ci debile mają przywódców.
\nPod wodzą straszliwego Rasputina, nienawidzącego, gdy ktoś nazywa go Putinem, bo Putin, wiadomo, był dupogrzebem i kałojebcą, rosyjska armia szykuje się, by zanieść do naszego kraju kulturę i przebóstwić go w orczą zieleń.
\nLecz u nas nikt o tym nie wie. Mieszkańcy kraju miodem i mlekiem płynącego mają bowiem swoje problemy, pomysły i projekta.
\nOrganizacja Zielona Przyszłość zrzesza ludzi terminalnie chorych, którzy pragną zażyć N-Gen i przeobrazić się w nieśmiertelnych Engelsów. Obsada garnizonu w Hołnach Mejera marzy o odbiciu stolicy Litwy! Naukowcy uważają, że w jednym z wileńskich szpitali znajduje się potężny zapas N-Genu, który przydałby się do dalszych badań.
\nberwunder Schmidt zmartwychwstaje w podziemiach pałacu i pragnie wrócić do ukochanych kniei berlandu.
\nW jaki sposób Perun splecie dążenia wszystkich tych sił, potrzeb, pragnień i chuci? Jak zmieszają się losy orków białoruskich, ukraińskich i rosyjskich?
\nJedno jest pewne.
\nNadciąga Aaaapokalipsaaa!!!
\n ukryj opis- Wydawnictwo: War Book
- Kod:
- Rok wydania: 2025
- Język: Polski
- Oprawa: Broszurowa/paperback
- Liczba stron: 672
- Szerokość opakowania: 14.5 cm
- Wysokość opakowania: 20.6 cm
- Głębokość opakowania: 4.5 cm
- Waga: 619 g
Recenzja