Jazda polska, ciężkozbrojni kopijnicy Sampolińskiego i roty nadworne Jana Tarnowskiego, wykonała sprawnie bardzo ryzykowany manewr, wyruszając z pozycji zza wąwozu pugajłowskiego. Polacy, błyszczący chłodną stalą, pośród trzasku strzał uderzających o pancerze, w szybkim pędzie przesunęli się przed frontem wroga i złożywszy długie kopie uderzyli z boku na lekką jazdę moskiewską Bułhakowa-Golicy. Kawaleria moskiewska, nie mogąc się oprzeć polskiej długiej broni drzewcowej i ciężkim mieczom, uległa Polakom tym łatwiej, że zaopatrzeni w pierścienie jeźdźcy moskiewscy mogli nawet nie zdążyć dobyć swojej broni białej. Polskie roty, idące do szarży, z dużym impetem powaliły więc wśród trzasku pękających kopii pierwsze szeregi moskiewskie niczym żelazny pług wywraca kwiaty na najpiękniejszej wiosennej łące...
\n\n
Największa wiktoria nad moskiewską nawałnicą została odniesiona na polach orszańskich, a uczestniczyć w niej mogło nawet 100 tys. ludzi (dwa razy więcej niż pod Grunwaldem w 1410 roku). Zupełnie nie zauważa się kolejnych rocznic bitwy pod Orszą, a obecne władze białoruskie zrezygnowały z pomysłu obchodzenia 8 września jako dnia święta narodowego Białorusi. Bitwa pod Orszą niewątpliwie zatrzymała moskiewską ekspansję na zachód, podobnie jak Grunwald skruszył potęgę panów pruskich, zagrażających Polsce i Litwie od północy. Warto też dodać, że to na polach orszańskich wspaniale zaprezentowała się polska husaria, która z czasem zmieniła swój charakter, stając się elitą polskiej kawalerii.
\n\n ukryj opis
- Wydawnictwo: Inforteditions
- Kod:
- Rok wydania: 2024
- Język: Polski
- Oprawa: Broszurowa/paperback
- Liczba stron: 60
- Szerokość opakowania: 16 cm
- Wysokość opakowania: 24 cm
- Głębokość opakowania: 0.5 cm
- Waga: 154 g
Recenzja