Recenzja Wańka Trep T.4

Wańka Trep T.4
\nJeden z żołnierzy, który wyleciał w powietrze na minie, ale przeżył, tyle że bez nóg, poprosił kolegów o spirytus, bo było mu zimno w nogi. Podano mu kubek. Wypił. Podano następny, chciałoby się rzec na drugą nóżkę, wypił. I tak zasnął na wieki z uśmiechem na ustach.\nW żadnej armii świata... przeczytaj całość 

Recenzja

0
Zweryfikowane recenzje są wyraźnie oznaczone, pozostałe nie są zweryfikowane.
Nie ma żadnych recencji. Bądź pierwszy i napisz swoją!