Deset dnů, které otřásly světem (czeski)
Popis produktu
Kiedy John Reed przybył do przedrewolucyjnego Petersburga, miał za sobą sugestywne reportaże z robotniczych buntów w USA i z okrutnych bitew Wielkiej Wojny. Przyjechał bezpośrednio po nieudanej próbie monarchistów obalenia rządu tymczasowego. Obie strony konfliktu pozwoliły mu na niemal nieograniczony dostęp do najważniejszych miejsc rewolucyjnych wydarzeń. Był świadkiem, a czasem nawet uczestnikiem decydującej, najbardziej dramatycznej fazy rewolucji. Jego książka nie może więc być bezstronnym opisem rewolucji rosyjskiej, nie jest jednak też uległa wobec politycznych poglądów autora: „W bojach nie byłem bezstronny” - pisze, „ale kiedy opowiadałem historię tych wielkich dni, starałem się widzieć wydarzenia oczami sumiennego reportera, który pragnie utrwalić prawdę.” Po przyjeździe Reed widzi Petersburg jako miasto, gdzie kelnerzy odmawiają napiwków, bo przecież nie są niewolnikami, i gdzie na posągu Katarzyny Wielkiej powiewa czerwony sztandar, gdzie głodni rewolucjoniści gromadzą broń, podczas gdy w nocnych klubach leje się szampan, a luksusowe prostytutki przechwalają się cenami swoich futer. Po kilku dniach jednak następuje atak na Pałac Zimowy i krwawa walka na śmierć i życie z przeciwnikami rewolucji. Autor uczciwie zauważa także niepowodzenia i tragedie, jak „winniczne pogromy”, gdy Czerwone Gwardie strzelały do zbuntowanych pijanych żołnierzy plądrujących winnice bogatych. Dziesięć dni, które wstrząsnęły światem oświetla scenę rewolucji czystym płomieniem idealizmu i oferuje porywający, a zarazem realistyczny wgląd w samo centrum wydarzeń. Ironicznie, szczególna wiarygodność książki wynika paradoksalnie z bezpośredniego, subiektywnego podejścia autora. „Gdy wyszliśmy w szarobury i ponury dzień, wszędzie na szarym horyzoncie zawodziły fabryczne syreny. Ochrypły, nerwowy dźwięk, pełen złowrogiego ostrzeżenia. Robotnicy w dziesiątkach tysięcy wylewali się z fabryk, mężczyźni i kobiety. Brzęczące dzielnice nędzy wyrzucały dziesiątkami tysięcy swoje mroczne, zubożałe hordy. Czerwony Petersburg jest w niebezpieczeństwie! Kozacy! Wszyscy pchali się na południe i południowy zachód upiornymi ulicami ku Bramie Moskiewskiej, mężczyźni, kobiety i dzieci, z karabinami, kilofami, łopatami, zwojami drutu, z pasami naboi przez robotnicze koszule.”
Kup razem
- Mogłoby Cię również zainteresować
- Inne książki autora
- Inne pozycje wydawcy
- Ostatnio obejrzane
Podobní autoři
Księga odwiedzin
Współpraca hurtowa
Jeśli macie Państwo interesujący asortyment, prosimy o kontakt z naszym działem handlowym. Oferujemy atrakcyjne warunki, szybkie płatności i długoletnią współpracę.
hurtownie@megaksiazki.pl