Zrozpaczeni ludzie piszą do prezydenta Tisa. Proszą go o pomoc. O ocalenie życia. A co on na to? Amerykanka Madeline Vadkerty odnalazła w słowackich archiwach setki osobistych listów adresowanych do prezydenta, które ukazują nam nieznany obraz Holocaustu na Słowacji. Holocaust nie rozegrał się tylko w bydlęcych wagonach i komorach gazowych obozów śmierci. Pierwsze akty miały miejsce w cichej beznadziei za zamkniętymi drzwiami mieszkań, tam, gdzie nieszczęśliwi i upokorzeni ludzie pisali swoje rozpaczliwe prośby do prezydenta Tisa. Oczekiwali od niego ratunku, łaski i pomocy w ciężkich chwilach, w które popadli po wprowadzeniu rozległych ustaw antyżydowskich. Madeline Vadkerty śledziła też dalsze losy autorów tych listów. Były to przeważnie tragiczne losy. W książce Szanowny Panie Prezydencie oferuje trzynaście silnych dokumentalnych opowiadań, które otwierają mało znane rozdziały Holocaustu na Słowacji. Pokazuje, jak antyżydowska polityka wojennego Państwa Słowackiego niszczyła życie zwykłych ludzi, czyniąc z nich obywateli drugiej kategorii tylko dlatego, że byli Żydami. Wszystkie kroki podejmowane przez państwo miały bowiem jeden cel - raz na zawsze się ich pozbyć. Madeline Vadkerty prowadzi nas również przez swoje badania, i w ten sposób stajemy się świadkami otwierania niezaleczonych, bolesnych ran naszej niedawnej historii. Książkę Szanowny Panie Prezydencie napisała we współpracy z Jánem Púčekom, a w wydawnictwie Absynt ukazuje się poza edycją.