Bojoval jsem na nesprávné straně (czeski)
Popis produktu
W pierwszej części opowieści poznajemy Davida, niedoświadczonego młodego volksdeutcha, który po zajęciu Śląska Cieszyńskiego wyjeżdża z Polakami do Gdyni, a stamtąd do Afryki, gdzie przypadkiem zostaje zmuszony do walki przeciwko Brytyjczykom. Jako jedyny przeżywa zbombardowanie lotniczej bazy na pustyni. W chwili, gdy grzebie swoich martwych towarzyszy, na obóz napada patrolujący brytyjski samolot… W drugiej części przedstawione są drastyczne wojenne przeżycia czeskiego Ślązaka, który bez własnej winy stał się członkiem Waffen-SS i jako taki brał udział w kampanii przeciwko Rosji; zaczyna się mniej więcej w czasie, gdy armia Paulus'a 6. przełamała środkowy obwód obrony Stalingradu, a niemiecka Grupa Armii A na Kaukazie opanowała Elbrus, i kończy w okresie wczesnych przygotowań do ofensywy w łuku kurskim. Jesteście tu nowi, więc kilka ostrzeżeń, które zapiszcie, jeśli chcecie dożyć jutra. Zasada pierwsza - nigdzie nie wystawiać głowy na pokaz, wszędzie czyha mnóstwo rosyjskich snajperów, niektórzy potrafią odciąć wam głowę z pół kilometra. Uważajcie na Rosjan za plecami, wychodzą z kanałów jak szczury i uderzą w was, kiedy najmniej się tego spodziewacie. Zasada druga - niczego ciekawego nie podnosić z ziemi, niczego nie dotykać bez potrzeby. Wszystko to pułapki. Zasada trzecia - wszelka litość, współczucie, miłosierdzie, tu na tym miejscu szybko sobie odpuśćcie, bo inaczej nie przeżyjecie nawet tego dnia. Zapamiętajcie: pod naszych, a także pod waszych ciężko rannych Rosjanie wkładają miny dotykowe, więc bardzo praktyczna rada: w przypadku naszych, których choćby na chwilę straciliście z oczu - bez litości - zawsze czekać na sapera - nawet jeśli to miałoby trwać cały dzień. Przy świetle i tak nikt ich na tyły nie zabierze. Jeśli będzie wam przeszkadzać wycie rannego Rosjanina, zatyknijcie mu gębę granatem ręcznym, ale nigdy, pod żadnym pozorem, do niego nie podchodźcie. Zasada trzy - w Stalingradzie jeńców bierze się tylko na rozkaz. Nie odwieziecie ich na tyły, bo po drodze odstrzelą ich rosyjscy snajperzy, a potem i was. Nie muszę chyba podkreślać, że z pozycji nie wolno odchodzić, więc musielibyście pilnować jeńca. Praktyczna rada: zastrzelcie każdego Rosjanina w chwili, gdy podnosi ręce przed wami, sami wkrótce się przekonacie, że oni robią to samo. Bądźcie twardzi, tylko tak macie szansę na życie.
Kup razem
- Mogłoby Cię również zainteresować
- Inne książki autora
- Inne pozycje wydawcy
- Ostatnio obejrzane
Podobní autoři
Księga odwiedzin
Współpraca hurtowa
Jeśli macie Państwo interesujący asortyment, prosimy o kontakt z naszym działem handlowym. Oferujemy atrakcyjne warunki, szybkie płatności i długoletnią współpracę.
hurtownie@megaksiazki.pl