Książka Twierdza Sharpe'a przynosi kolejny z cyklu opowiadań o Richardzie Sharpie, już teraz chorążym brytyjskiej armii kolonialnej i głównym bohaterem wielotomowego cyklu Bernarda Cornwella, w którym autor opisuje walki Brytyjczyków w Indiach, a później słynne bitwy wojen napoleońskich w Europie w latach 1799-1820. Jest grudzień 1803 roku, a Richard Sharpe zostaje mianowany chorążym armii Sira Arthura Wellesleya, która stara się doprowadzić do końca tzw. wojnę maracką o panowanie nad Indiami. Sharpe, który nie może przyzwyczaić się do nowego stopnia i wolałby pozostać sierżantem, w swoim nowym pułku zostaje oddelegowany do mało istotnego zadania towarzyszenia pociągowi zaopatrzenia. W czasie wykonywania tego zadania odkrywa jednak szeroko zakrojoną defraudację materiałów wojskowych, w którą zamieszany jest oprócz jego nowego przełożonego także odwieczny wróg Sharpea, sierżant Obadiah Hakeswill, który dodatkowo kradnie Sharpe'owi klejnoty z skarbca sułtana Tipu. Oba te wydarzenia, wzmocnione starym zatargiem, są wystarczającym powodem, by podstępny sierżant usiłował pozbyć się Sharpea. Hakeswill ma po swojej stronie potężnych sojuszników, podczas gdy Sharpe może polegać tylko na własnym sprycie i odwadze, a także na osieroconym arabskim chłopcu. Sytuacja, w której Sharpe musi stawić czoła niezliczonym niebezpieczeństwom, ostatecznie prowadzi go z powrotem do jego pierwotnego 33. Królewskiego Pułku, z którym pod dowództwem pułkownika Wellesleya (późniejszego księcia Wellingtona) weźmie udział w zdobywaniu niezdobytej twierdzy Gawilghur...