Z ogromną przyjemnością polecam lekturę wspomnień kapitana Zbigniewa Saka 'Z Lublina na oceany'. Przez wiele miesięcy drukowaliśmy je w odcinkach w 'Kurierze Szczecińskim'. Mieliśmy wiele sygnałów, że cieszyła się ona dużym uznaniem Czytelników. Wspomnienia Kapitana są bowiem zapisem o...
                        
przeczytaj całość 
                                                         
                
                                                                Z ogromną przyjemnością polecam lekturę wspomnień kapitana Zbigniewa Saka 'Z Lublina na oceany'. Przez wiele miesięcy drukowaliśmy je w odcinkach w 'Kurierze Szczecińskim'. Mieliśmy wiele sygnałów, że cieszyła się ona dużym uznaniem Czytelników. Wspomnienia Kapitana są bowiem zapisem o charakterze dokumentalnym. Pokazują jednak nie tylko minione czasy, lecz niosą przede wszystkim uniwersalną prawde o losie marynarza. Z tych też powodów opowieść o zawodowych losach kapitana została oczywiście życzliwie przyjęta przez środowisko morskie. Książka powinna byc obowiązkową lekturą nie tylko dla miłośników marynistyki.
Tomasz Kowalczyk
Prezes, redaktor naczelny 'kuriera Szczecińskiego'
                                                            
ukryj opis 
                 
             
        
        
Recenzja