Wiesz, dlaczego wszyscy popełniamy podobne błędy w angielskim? Winny jest nasz ukochany język ojczysty - podstępnie narzuca angielskiemu własny szyk wyrazów, stosowanie innych czasów oraz wprowadzające w błąd słowa. Dobrą wiadomością jest to, że gdy to sobie uświadomisz, możesz przesunąć swój angielski na wyższy poziom i w końcu przełączyć się z Czenglish na English! Broňa Sobotka, entuzjastyczny nauczyciel angielskiego, przygotował dla was 365 zdań i zwrotów, w których my, Czesi, najczęściej popełniamy błędy. Gotowi? Zaczynajmy. Niech Twój angielski rozbłyśnie! W książce znajdziesz: Na każdy dzień roku jeden błąd popełniany przez uczących się angielskiego oraz wskazówki, jak go uniknąć. Wyjaśnienia, których nie musisz się wkuwać, a jednocześnie łatwo je zapamiętasz. Te najbardziej podstępne „false friends” - wyrazy brzmiące tak samo, ale o zupełnie innym znaczeniu. Wyróżnione błędne zwroty, które stały się prawie popularne. Pewność siebie, ponieważ już nie zadrżysz tam, gdzie większość uczniów zawodzi. O autorach Bronislav Sobotka (* 1981) to wieczny optymista i entuzjastyczny nauczyciel z Brna, który pomaga ludziom zakochać się w angielskim. Z jego klawiatury wyszły już książki „Zakochaj się w angielskim” oraz „365 angielskich fajnych fraz i wyrażeń”. Zakochał w angielskim dziesiątki tysięcy ludzi, mimo że sam w szkole miał trudności z językami (włącznie z ojczystym). Obecnie posiada czerwony dyplom oraz najwyższe certyfikaty z międzynarodowych egzaminów językowych; uczył angielskiego także na kursach w Oksfordzie. Tworzy najchętniej oglądane wideo o angielskim na czeskim YouTube, a jego kursy online ukończyły już dziesiątki tysięcy studentów. Martina Lagová (* 1989) jest freelancerem - projektantką graficzną. Działa pod marką Yellowpin. Swoją pracę często porównuje do tworzenia wizualnych szyfrów, które łatwo odszyfrować - wystarczy się nad nimi przez chwilę zastanowić. Połączenie zabawy i jasności jest kluczowe w jej pracy, choć nie uniknęła nieporozumień w angielskim. Na początku kariery użyła podczas prezentacji logo słowa "proposal" zamiast "sketch". Nie zdawała sobie sprawy, że nie każde "proposal" to po prostu projekt, i w próbie unikania powtarzania tych samych słów zaproponowała klientowi... małżeństwo. Mieszka w Pradze z (zupełnie innym) mężem i dwójką dzieci.