Hradczany i Nowy Świat - miejsca związane z czeską historią. Ale we wspomnieniach malarza Jiříego Anderlego ukazują się czytelnikowi w zupełnie innej postaci niż ta, którą postrzegają tłumy turystów. Spędził tu dwadzieścia pięć lat życia od 1966 do 1990 roku, a jego opowieść odkrywa magiczne piękno tego niezwykłego miejsca w cieniu Zamku Praskiego. Jednocześnie przybliża losy miejscowych mieszkańców, którzy tworzyli unikalną sąsiedzką wspólnotę, tak różną od zwykłego miejskiego życia. Słusznie można mówić, mając na uwadze temat i sposób literackiego ujęcia, o swoistej wariacji „Opowieści malostrzańskich”. Opowieści Anderlego wzmacnia zbiór rysunków stworzonych specjalnie na tę publikację.

Zawartość:

1. Wstęp, droga z Pohořelca na miejsce wspomnień przy Bramie Matiasza 2. Przyszły malarz po raz pierwszy na Zamku Praskim w 1951 roku 3. Opowieść o starym latarnikowi i jego przyjacielu, strażniku 4. Wspomnienie o listonoszu, który mógł pojechać do Australii 5. Wygłupki hradczańskich łobuzów widziane z okna mieszkania Pavla Kohouta 6. Wspomnienie o koniu z Pavlíkova, którego Jirka przypomniał sobie dzięki pocztowemu koniowi 7. Zatrzymanie w parku przy pałacu Hrzánów, wspomnienie o Jiřím Muchie 8. Jak piłkarz Fanda Foubík rozmawiał ze swoją pijacką małpą 9. Wspomnienie sierpnia 1968 roku z czołgami na Placu Hradczańskim 10. Sylwestry na Hradczanach, malarz niesłusznie podejrzany i wybryk Vaclava Havla 11. Jak malarz spotykał się tu z Janem Švankmajerem po audycjach Głosu Ameryki 12. Opowieść o latarniku, który uratował młodą mamę i został ojcem chrzestnym 13. Wspomnienie o małżeństwie Engelmüllerów, którzy byli jak z innej epoki 14. Hradczany jako sceneria filmowa i wspomnienie o kręceniu "Amadea" 15. O Praskim Jezulatku na masce luksusowego samochodu ambasadora 16. Powrót w stronę Pohořelca, postój przed kuźnią 17. Po dziesiątkach lat znowu w dawnej kuźni, gdzie malarz miał pracownię 18. Na malarza napływają zawroty od wspomnień, zakończenie