Opanuj tę książkę w ciągu roku, a będziesz mieć słownictwo jak nikt inny. To nie jest coś, czego nie poradzisz sobie łatwo - każdego dnia z pewnością znajdziesz 15 minut wolnego czasu na starcie z angielskim. Nie ma jednej metody, która jednakowo pomaga wszystkim w nauce języka obcego; ja proponuję metodę, dzięki której opanujesz 5 nowych słówek dziennie, czyli 1735 słówek w 12 miesięcy. 5 dziennie - nikt tego za Ciebie nie zrobi. Zacznij w dowolnym momencie, najlepiej dziś - każdego dnia masz do opanowania 5 wybranych słówek, od najprostszych po bardziej zaawansowane. Nie czekaj na Nowy Rok, takie postanowienia zwykle nie trwają długo - zacznij pierwszego następnego miesiąca. Naucz się przygotowanej „piątki” i jednocześnie powtórz pięć zestawów słówek z poprzednich czterech dni. W sumie będziesz ćwiczyć 25 słówek każdego dnia, a każde z nich przez pięć kolejnych dni, co wystarczy, by zapamiętać je na zawsze. Karty - po odwróceniu ostatniej strony znasz już 1735 słówek. Dzięki nim stajesz się użytkownikiem angielskiego na poziomie średniozaawansowanym. Ale jeśli nie będziesz regularnie powtarzać słówek, pozostaną one w pamięci, lecz nie będziesz ich przywoływać. Dlatego polecam: potnij strony na poszczególne dni, otrzymasz w ten sposób 174 kartoniki po dziesięć słówek. Noś kartki zawsze przy sobie, powtarzaj słówka i utrzymuj je w pamięci. Możecie się wzajemnie sprawdzać w parach i grupach, wymyślcie z kartami mnóstwo gier wiedzy - po prostu bawcie się, śmiejcie, poznawajcie nowych przyjaciół i przy tym powtarzajcie angielski.