Krzyki (bez)nadziei to przejmujące studium samotności i utraconych nadziei.
\nWchodząca w dorosłość Kamila wraca wspomnieniami do bolesnych zdarzeń z dzieciństwa i nastoletnich lat. Kobieta dorastała w rodzinie naznaczonej wieloma problemami. Jako dziecko musiała zmierzyć się m. in. z alkoholizmem i przedwczesną śmiercią ojca, niedojrzałością emocjonalną matki, umieszczeniem w rodzinie zastępczej.
\nNieszablonowa forma literacka, która łączy w sobie dziennik intymny, poezję oraz epistolografię uatrakcyjnia lekturę powieści. Całość napisana jest w sposób przejmujący, pięknym, lirycznym językiem. W tej subtelnej formie kryją się pokłady smutku, rozczarowania, utraconych szans na miłość rodzinną, opiekę i wsparcie.
\nTo obowiązkowa pozycja dla każdego rodzica, ale również dla młodzieży, która czuje się podobnie opuszczona w swoich rodzinach.
\nNotatka o Autorce
\nAleksandra Kruk - od dawna pasjonuje się pisaniem, ale to właśnie \"Krzyki (bez)nadziei\" są jej debiutem literackim. W wolnym czasie śledzi koreańskie seriale, czyta powieści obyczajowe i z zamiłowaniem oddaje się pieszym wędrówkom.
\n ukryj opis- Wydawnictwo: Borgis
- Kod:
- Rok wydania: 2025
- Język: Polski
- Oprawa: Broszurowa/paperback
- Liczba stron: 316
Recenzja