Bardzo się cieszę, że mogę przedstawić Ci planetę Bimbuli i oprowadzić po wszystkich jej tajemnicach i czarach, które skrywa. Wierz albo nie - dzieli nas od Ziemi tylko kawałek tęczowej ścieżki, ale pszzzz, to zachowaj dla siebie, nie chciałabym witać na Bimbuli żadnych łobuzów i złośliwców, mają do nas wstęp surowo zabroniony!!! Przeprowadzę Cię przez Krainę Bulíków! Poznasz profesora Bimbulíka i delikatną bimbulinkową wróżkę Bimbulinkę z serduszkiem na dłoni. Może czasem plącze Ci się język od tych wszystkich imion, ale ja wcale nie jestem lepsza, nie myśl sobie. Najwięcej zabawy na pewno będziesz mieć z moimi przyjaciółmi Krkounami. Uwaga!!! …nie są ani krukowaci ani skąpi, po prostu ciągle wyciągali w moją stronę ze wszystkich kątów swoje ciekawskie szyje i dzięki temu zawsze dojrzyli o wiele dalej niż ja - stąd nazwa Krkouni! Ojej, prawie zapomniałam powiedzieć najważniejsze, że to moi ożywieni pluszaki, ale pszz, to straszna tajemnica! Właściwie nie są tu całkiem przypadkowo... Czy kiedykolwiek byłeś długo chory? Albo może w szpitalu? Czy kiedykolwiek dopaść Cię nuda? Okropna sprawa! Ale nic w naszym życiu nie dzieje się bez powodu. Wierzysz w cuda? Myślę, że powinieneś! Bo mi naprawdę przytrafił się taki cud. Tym cudem jest planeta Bimbuli, którą chcę Ci teraz przedstawić. Mam nadzieję, że oczaruje Cię tak samo jak mnie. Chciałabym, żebyś podczas naszej wycieczki na Bimbuli przeżył mnóstwo radości. Żeby podobało Ci się tam tak samo jak nam z Krkounami :o) Twoja Adelka