Ukochana gwiazda serialu Przyjaciele zabierze nas w szczerym, zabawnym i otwartym życiorysie za kulisy popularnego sitcomu i wyzna swoje zmagania z uzależnieniem. „Cześć, mam na imię Matthew, ale pewnie znacie mnie pod innym imieniem. Przyjaciele mówią na mnie Matty. I już powinienem być martwy.” Słowami tymi zaczyna się poruszająca historia cenionego aktora Matthew Perry'ego. Jego droga prowadziła od dziecięcych marzeń o sławie, przez uzależnienie, aż po wyzdrowienie, które zainspirował strach przed śmiercią. Szpitale i ośrodki leczenia stały się dla Matthew tymczasowym domem. Wcześniej przeżył trudne dzieciństwo. Jako pięciolatek przeprowadzał się między rozwiedzionymi rodzicami. W wieku czternastu lat stał się kanadyjską gwiazdą tenisa. W wieku dwudziestu czterech lat otrzymał jedną z wymarzonych ról w odcinku pilotażowym serialu, wówczas jeszcze zatytułowanego Przyjaciele jak my... I wtedy wszystko ruszyło. W niezwykłej historii opowiedzianej z jego charakterystycznym humorem, bardzo otwarcie mówi o rozbitej rodzinie, która go wychowała (i pozostawiła samemu sobie), o pragnieniu uznania, które przyniosło mu sławę i wewnętrzną pustkę. Tego nie zapełniło nawet spełnienie największych marzeń. Jednocześnie opowiada o spokoju, któremu zawdzięcza abstynencję, oraz o tym, jak postrzegał wszechobecność Przyjaciół. Nie pomija też anegdot z kolegami z planu oraz innymi gwiazdami, z którymi spotkał się podczas kariery. Z angielskiego oryginału Friends, Lovers, and the Big Terrible Thing (Flatiron Books, USA 2022) przetłumaczyła Petra Malúchová.