Dlaczego Allah stworzył kałasznikowa? Kiedy śmieją się talibowie, dokąd wraca Jezus i jak to się stało, że wierzący Żydzi z pielęgnowanymi pejsami rozkręcili biznes z amerykańskim symbolem seksu (Kim Kardashian)? Pavel Novotný zwany Pawluschą od lat podróżuje jako dziennikarz na Bliski Wschód i do Azji. W Egipcie był świadkiem początku arabskiej wiosny i po aresztowaniu tak wzruszył agentów tajnej policji, że przynieśli mu krzesło. Na przedmieściach paksztańskiego Peszawaru odwiedził islamską szkołę, gdzie według legendy uczył się założyciel Talibanu. (Podobno się nie uczył.) Z zachodnimi żołnierzami w Afganistanie jeździł opancerzonym samochodem, a z puchatym wiejskim duchownym oglądał indyjskie telenowele. W Izraelu rozmawiał z weteranami, którzy nawet w podeszłym wieku dziwili się, że w 1973 roku wygrali wojnę z Arabami. Tak długo siedział w gabinecie palestyńskiego ministra spraw zagranicznych, aż zrobił z nim wywiad (a potem jeszcze kolejny). Poza tym włóczył się po obozie Bractwa Muzułmańskiego w Kairze, a w tajnym miejscu w Gazie przeprowadził wywiad z rzecznikiem Hamasu, od którego usłyszał coś, co już dawno wiedział.

Doświadczony reporter, wykształcony religioznawca, wrażliwy obserwator, dowcipny glosator. Pavel „Pawluscha" Novotný od trzech dekad jest nieodłączną częścią zagranicznego reportażu Republiki Czeskiej. Od legendarnych początków w Bośni, przez wszelkie wojny po całym wschodzie - bliskim i dalekim - po reporterskie podróże po Azji i innych kontynentach, ten gość, z którym na moje szczęście łączy mnie przyjaźń przez lata, fronty wojenne i knajpy, zdobył unikalną mieszankę doświadczeń, wiedzy i historii. Książka, którą Pavel po latach, nie tylko na moje nalegania, wreszcie napisał, łączy wszystko w dziki miks dżihadystycznego rock'n'rolla, indyjskich dekoltów za Talibanu czy czeskich islamistów. Wszystko, co chcieliście wiedzieć o świecie islamu, a baliście się zapytać, jest wreszcie tutaj! Jakub Szántó