Kino g od kilku już lat powstaje w konfrontacji z przemysłem kina kinetycznego. Oznacza to, że dotychczasowe instytucje (przedsięwzięcia-przedsiębiorstwa, Hollywood) nie są po prostu wrogiem, lecz mogą niekiedy pełnić rolę służebną (praca na rzecz kina grawitacyjnego). Film ma być przedsięwzięciem jednostkowym (nawet dla wielkiej liczby jednostek), nie „przemysłowym”. Co to znaczy? Że ma być trudny, wymagający, ale osiągalny, a nie łatwy, lecz (w zasadzie) nieosiągalny. Nie chodzi o zarządzanie prostotą (film jako przedsiębiorstwo), lecz o produkcję złożoności. \n \n Manifest kina grawitacyjnego - ogłoszony 29 czerwca 2012 roku w Nowym Wspaniałym Świecie (Krytyka Polityczna) w Warszawie. \nDrugi Manifest Kina Grawitacyjnego. Wiersz albo Drugi Manifest Wiersza Grawitacyjnego. Kino - ogłoszony 6 grudnia 2016 roku w Galerii Wydziału Malarstwa ASP w Krakowie. \nTrzeci Manifest Kina Grawitacyjnego. Zawracanie wysłów kinem - ogłoszony 9 grudnia 2017 roku w Powidokach (tymczasowy pawilon MSN) w Warszawie.