Koszyk
towar
(pusty)
Lusia chodzi do przedszkola, lubi bawić się klockami lego, a od swojej starszej już siostry oczekuje opieki w postaci robienia kanapek i zapięcia guzików. Tymczasem Pola nie robi nic oprócz kwaśnych min (i malowania paznokci). Takie zachowanie nastolatki zmusza Lusię do ostateczności. W wybuchu gniewu nazywa starszą siostrę krową! Niby nic, prawda? Ale co, jeśli Pola faktycznie zamienia się w krowę z wytuszowanymi rzęsami i pomalowanymi na różowo kopytami? I co gorsza żadna pani w aptece nie słyszała o leku na odkrowienie!
ukryj opis
Recenzja