Dramatyczna opowieść o małej grupie żołnierzy amerykańskich jednostek specjalnych, która po wydarzeniach z 11 września 2001 roku potajemnie weszła do Afganistanu i na koniach wyruszyła do walki z talibami. Wroga, który miał czterdziestokrotną przewagę liczebną, ścigali przez górzysty teren i po serii zaciekłych walk zajęli miasto Mazâr-e Szarif, które było strategicznie istotne dla pokonania talibów. Mieszkańcy witali wyczerpanych Amerykanów jako wyzwolicieli. Jednak potem nastąpił niespodziewany zwrot wydarzeń. Podczas kapitulacji około pięciuset talibów amerykańscy żołnierze zostali zaatakowani z zaskoczenia. W olbrzymiej twierdzy Qala-e Džangi walczyli o życie przeciwko wielokrotnie liczniejszemu przeciwnikowi. Na szali stał militarny sukces całej kampanii. Gdyby żołnierze polegli lub zostali wzięci do niewoli, całe wysiłki zmierzające do pokonania talibów mogły pójść na marne. W swoim dążeniu do utrzymania twierdzy Amerykanie stoczyli jedne z najcięższych walk w środowisku miejskim w nowożytnej historii. Ta opowieść pokazuje, że połączenie pradawnych strategii walki na koniach z nowoczesnymi technologiami bombardowań lotniczych może prowadzić do pozornie niewiarygodnych sukcesów wojskowych. Stanowcze dążenie tych jeźdźców do zyskania przychylności mieszkańców miasta i zapobiegania ofiarom wśród cywilów dostarczyło ponadto cennej lekcji dla dalszego zaangażowania amerykańskiego w Afganistanie.