Wyjątkowa książka o rumie, którą po prostu musisz delektować się aż do dna! Rum - od trzciny cukrowej po degustację. Rum, podobnie jak wino czy whisky, zasługuje na szlachetne słowa. Wyjątkowy aromat, delikatny smak... ten niesamowity nektar degustuje się jak wina najwyższej klasy. I wbrew temu, co wielu myśli, jedynym domem tego napoju nie jest Karaiby. Od Karaibów przez Amerykę Łacińską i Europę aż po Japonię - autorzy zabierają nas w pełną przygód podróż po poznaniu największych marek, zarówno znanych, jak i mniej znanych, oraz otwierają drzwi do destylarni, które stosują pełną gamę metod produkcji, od tradycyjnych po najnowocześniejsze. Jeśli darzysz rum choćby częściową sympatią, na pewno wiesz, że aromat tego wyjątkowego napoju najlepiej rozwija się w mniejszych kieliszkach na krótkiej nóżce w kształcie tulipana, podobnych do tych, z których w Hiszpanii pije się sherry. Być może nie wiesz, że na świecie istnieje 16 000 różnych rodzajów rumu, a różnorodność ich smaków nie zna granic. Istnieją jednak dwie główne odmiany - rum produkowany z melasy, czyli tego, co zostaje po przetworzeniu trzciny cukrowej, oraz rum z świeżego soku trzcinowego. Ten pierwszy jest zazwyczaj słodszy i cięższy, jego aromat często przypomina rodzynki, czekoladę, karmel lub przejrzałe banany. Drugi jest świeższy, delikatniejszy i ma swój specyficzny charakter. Rum jest także uważany za napój piratów. Najsłynniejszym z nich, pomijając filmowego Jacka Sparrowa, był niepodważalnie Henry Morgan, który dał nazwę prawdopodobnie najbardziej znanemu u nas rumowi Captain Morgan. I tak jak kiedyś piraci, teraz i Ty możesz wyruszyć w podróż dookoła świata - ze szklanką w jednej ręce i naszą książką w drugiej. Czy wolisz kubański Havana Club, Doorly‘s z Barbadosu, Angosturę z Trynidadu, Appleton z Jamajki, Centenario z Kostaryki czy Diplomático z Wenezueli? Jeszcze się wahasz? Nie trzeba, z dobrą cygarą i szklanką znakomitego rumu świat wyda Ci się piękniejszy. Znasz przecież to stare amerykańskie przysłowie, które mówi, że trzeźwość jest wspaniałą rzeczą... jeśli używa się jej z umiarem.