„Umysł człowieka nadaje sens życiu, przyglądając się mu poprzez ramy. Dopiero w ramach pewnych ograniczeń potrafi coś uchwycić: dobro i zło, sukces i porażkę, to, co ważne, i to, co nieważne. Konstruując ramy wyznaczane narodzinami i śmiercią, możemy przeżyć życie, które zdaje się nam być znaczące oraz osiągnąć coś w ten sposób w ograniczonym czasie. Gorzej, gdy wyglądamy poza te ramy, ponieważ nie ma nas przed narodzinami, a po śmierci jesteśmy tylko przelotnym wspomnieniem. W naszym ludzkim społeczeństwie nadajemy porządek istnieniu i komunikujemy się za pomocą ram. Utożsamiamy się dzięki wąskim ramom odniesień – takim jak to, że jestem człowiekiem, białym, mężczyzną, dorosłym, Amerykaninem, profesorem itd. Wykraczając poza nie ku temu, co nieludzkie – ssacze, biologiczne, istniejące – sprawiamy, że nasze ramy tracą na znaczeniu. Podobnie się dzieje, kiedy ich zakres radykalnie się zmniejsza i zaczynamy mówić o tkankach, komórkach, cząsteczkach, atomach, elektronach – wtedy również wcześniej przyjęte nazwy zaczynają tracić sens. A jednak mała czy duża, każda z tych nazw mających coś identyfikować w ostateczności odnosi się do ramy”.
\nMowa zen Alana Wattsa to pochwała nieszablonowego myślenia, zachęta do wyglądania poza ustalone ramy rzeczywistości i obcowania z bezpośredniością życia. Watts, błyskotliwie i z poczuciem humoru, wywraca do góry nogami nasze wyobrażenia o świecie, dzięki czemu tracimy złudzenia, lecz otwieramy się na czar i tajemniczość istnienia. Lektura jego tekstów pomaga nam zrozumieć, że to, co wydaje się nam oczywiste, wcale takim nie jest, a przed nami jeszcze wiele do odkrycia.
ukryj opis- Wydawnictwo: Okultura
- Kod:
- Rok wydania: 2025
- Język: Polski
- Oprawa: Měkká
- Liczba stron: 196
Recenzja