Autor pracował w barwach Czechosłowackiej, a później czeskiej dyplomacji na ambasadach w trzech ważnych krajach arabskich, które niegdyś należały do naszych najważniejszych partnerów handlowych. Syria, Libia i Irak w swoim czasie budowały pod przewodnictwem autorytarnych przywódców własną wersję arabskiego socjalizmu, jednak niedawno nad rozległymi terytoriami tych państw zawisły czarne sztandary Państwa Islamskiego i zaczęły obowiązywać średniowieczne prawa. Fakt, że te kraje przemieniły się w epicentra chaosu i islamskiego ekstremizmu, a Europa ponownie stała się celem fal migrantów i uchodźców, niewątpliwie skłania do refleksji nad przyczynami takiego przełomowego załamania. Potwierdza się, że w znaczącym stopniu do tej dramatycznej przemiany przyczyniła się zewnętrzna interwencja militarna przeciwko reżimom świeckim. Na losach barwnej, wielowyznaniowej syryjskiej społeczności autor, dysponując intymną znajomością lokalnych realiów, opisuje wydarzenia, które poprzedzały tzw. arabską wiosnę, i z zadziwieniem obserwuje, jak protesty na ulicach syryjskich miast nagle przerodziły się w wojnę zastępczą prowadzoną przez siły regionalne oraz inne mocarstwa i w dżihad finansowany przez sieci islamistyczne. "Wspomnienia z Syrii", takiej jaką była czterdzieści i dwadzieścia lat temu, zestawia z rzeczywistością ostatniej dekady i zastanawia się nad dodatkowymi okolicznościami, które sprawiły, że Syria, niekiedy nazywana kolebką chrześcijańskiej cywilizacji, znalazła się na progu całkowitego upadku.