Koszyk
towar
(pusty)
Opowieść o Julku - niezłym ziółku. O budowaniu bardzo skomplikowanych, do niczego niesłużących maszyn i urządzeń. O hodowli zaskrońców w pudełku, zaklinaniu kamieni i nieudanym wysadzeniu w powietrze pewnej łódzkiej kamienicy. To właśnie dzięki wielu swoim pasjom Julek został poetą. I to takim poetą:
\nże choćby przyszło tysiąc pisarzy
\ni każdy tysiąc strof by wysmażył,
\ni każdy nie wiem, jak się nadymał,
\nnikt nie dogoni Julka Tuwima.
\nRany Julek! to napisana ze swadą historia dzieciństwa Juliana Tuwima. Znajdziecie tu wiele historii z jego życia poprzeplatanych wierszami i żartami. A wszystkie tak barwne i wybuchowe, jak mikstury chemiczne małego Juliana.
\n ukryj opis
Recenzja