Recenzja Zgrzyty

Zgrzyty
Zgrzyty to niezakończony projekt, urwany. Paradoksalnie chyba też najbardziej właśnie skończony, bo tych kilka wierszy, jak je Henryk ręcznie na kartkach formatu a4 przepisał z różnych karteluszek i z drobnymi zmianami przepisał raz jeszcze, te 214 wersów, można czytać jak poemat. Najbardziej... przeczytaj całość 

Recenzja

0
Zweryfikowane recenzje są wyraźnie oznaczone, pozostałe nie są zweryfikowane.
Nie ma żadnych recencji. Bądź pierwszy i napisz swoją!