Droga Pani Zofio, napisała Pani bardzo piękną książkę. [...]Czytałem nie mogąc się oderwać, z radosnym uczuciem obcowania z czymś prawdziwym, czyli kimś prawdziwym, bo tekst literacki, to przede wszystkim człowiek. Niech mi Pani pozwoli na małą dygresję. Pisarstwo nie jest zawodem. Nawet jeśli...
przeczytaj całość
Droga Pani Zofio, napisała Pani bardzo piękną książkę. [...]Czytałem nie mogąc się oderwać, z radosnym uczuciem obcowania z czymś prawdziwym, czyli kimś prawdziwym, bo tekst literacki, to przede wszystkim człowiek. Niech mi Pani pozwoli na małą dygresję. Pisarstwo nie jest zawodem. Nawet jeśli się z niego żyje. Nie jest nim w tym sensie, że nie można się go nauczyć. Wprawdzie na uniwersytetach amerykańskich istnieją kursy \creative writing\ i poznałem nawet kilku wykładowców tego przedmiotu, ale nigdy nie spotkałem nikogo, kto został pisarzem w następstwie tej edukacji. [...] O wszystkim decyduje w końcu stosunek do własnej prawdy. Do samego siebie. Ta, wspomniana przeze mnie radość obcowania z Pani tekstem stąd się właśnie bierze, że czuje się do Pani całkowite zaufanie - nie jako do układacza słów, ale jako do człowieka. [...] Ukłony łączęJan Józef Szczepański [...] I wielką siłą tej książki, w której tak niewiele się dzieje, a tak dużo jest w niej do odczytania, staje się ogromna, chyba intuicyjna, umiejętność autorki nadania dziełu atrakcyjności, ba, obudzenie w czytelniku ciekawości i pewnej niecierpliwości dalszych spraw, ludzi, a przede wszystkim oczekiwania wybornie opowiadanych anegdot. No i tu najwyższa pochwała: p. Kucówna ustrzegła się pułapek. […] Szczęściem Zatrzymać czas jest wolne od aktorskich anegdotek, tych okropnych, głupawych najczęściej, płaskich żarcików przepełniających karty większości ciekawych niekiedy wspomnień i zapisków ludzi sceny. [...] Andrzej Hausbrandt Raz na jakiś czas pojawiają się książki, które nie tylko są bestsellerami, ale i zagnieżdżają się w sercach czytelników. Zatrzymać czas jest właśnie taką książką. Bestsellery nierzadko równie szybko znikają z lad księgarskich, jak szybko się na nich pojawiły. Zagościć na stałe w pamięci czytelników - oto prawdziwa sztuka! W czym tkwi tajemnica książki Zofii Kucówny? W jej pięknym zwięzłym stylu? Na pewno. W malowniczości opisu rzeczy codziennych, w magii rzeczy małych? Też. Ale by uwieść na stałe czytelników, trzeba czegoś więcej - autentyczności opisu, mądrości życiowej, którą chce się autorka podzielić. Szczęście i zachwyt musi się przeplatać z bólem i stratą - tak jak w prawdziwym życiu. Autorce udało się nie tylko \zatrzymać czas\, ale i podarować go czytelnikom, dała im serce, a oni oddali jej swoje z naddatkiem. Tadeusz Zysk, wydawca
ukryj opis
Recenzja