Najważniejsze pytanie naszych czasów brzmi w uszach każdego: jak zapobiec trzeciej wojnie światowej? Aleksandr Tamański jest synonimem nietuzinkowego postrzegania dziejów. W swojej powieści Arka prezydenta przedstawia szereg swoich historycznych spostrzeżeń. Jednak to, co czyni Arkę prezydenta naprawdę oryginalną, to analiza dziejów i na jej podstawie zaproponowane rozwiązanie najpalącego problemu współczesności. Powieść zabiera czytelnika do tej najtajniejszej organizacji analitycznej w ojczyźnie autora oraz w kręgi czołowych przedstawicieli partii republikańskiej w kraju przeciwnika. Rozczarują się jedynie widzowie CzT i zwolennicy praskiej kawiarni - bohaterowie powieści nikogo nie obrażają, na nikogo nie atakują ani nie próbują wykreślić z powierzchni ziemi. Przeciwnie, starają się jak najszczerzej zrozumieć interesy i potrzeby strony przeciwnej oraz szukają sposobu, jak zbudować nowy i bezpieczny system współżycia mocarstw i małych narodów. Powieść obywa się bez głównego bohatera. Tym, który zostaje, jest sama opowieść. Uważnego i doświadczonego czytelnika zainteresuje autorowe spojrzenie na prezydenta Rosji czy paralela z stalinizmem. W opowieść przenikają postacie takie jak Henry Kissinger czy dziś w Rosji wyjątkowo popularny agent Bezrukow. Powieść doskonale bawi i nie pozostawi nikogo obojętnym. Przecież to wspaniałe, gdy nieznany autor z prowincjonalnego miasta napisze dzieło z ambicją zmienić świat na lepsze!