Niewiarygodna historia oparta na faktach opowiada o maszynie czasu ukrytej w tajnych archiwach Watykanu. Choć wydaje się to nieprawdopodobne, ta powieść opiera się na prawdziwej historii. Rozegrała się w Rzymie, w państwie Watykan. W środku zimnej wojny, w latach 1956-1965, wezwano księdza, aby skonstruował maszynę do podróży w czasie. Ten ksiądz nazywał się Pellegrino Ernetti. Ojciec Ernetti miał za pomocą swojego „chronowizora”, jak nazwano maszynę, ukazywać różne rodzaje obrazów z niedawnej i bardzo odległej przeszłości. Watykan liczył na to, że dzięki autentycznym dokumentom wzmocni upadającą wiarę i dostarczy dowodów na istnienie Jezusa Chrystusa. Miał przynieść fascynujące szczegóły z jego życia, świadectwa ukrzyżowania i zmartwychwstania oraz potwierdzić, że to, co zapisano w Biblii, jest prawdą. Ta wiedza miała przyciągnąć do łona Kościoła wiele nowych, przekonanych owieczek i wzmocnić autorytet papieża oraz całego Watykanu. Ojciec Ernetti wypełnił swoje zadanie. Wkrótce potem jednak maszyna została rozebrana z rozkazu papieża Pawła VI i na zawsze zniknęła w dyskretnej ciemności jednego z watykańskich lochów. Co się stało? Dlaczego ukryto maszynę? Czy ujawniła rzeczywistość, która nigdy nie miała ujrzeć światła dziennego? Nie wiemy. Tutaj zaczyna się opowieść, zapuszczająca się na same granice naszej wyobraźni.