Recenzja Szara dama

Szara dama
Opowieść rozpoczyna się w latach 40. XIX w. na brzegu rzeki Neckary w Badenii-Wirtembergii, ale za sprawą starego pamiętnika przenosi się do poprzedniego stulecia. Do gospody przy młynie wodnym przybywa grupa przyjaciół, aby napić się kawy i schronić przed deszczem. Jeden z podróżnych zauważa... przeczytaj całość 

Recenzja

1
Zweryfikowane recenzje są wyraźnie oznaczone, pozostałe nie są zweryfikowane.
Avatar użytkownika
Pewnego dnia grupa przyjaciół trafia do karczmy przy młynie, gdzie na jednej ze ścian wisi intrygujący portret tajemniczej kobiety. Obraz fascynuje jedną z bohaterek opowiadania, która prosi właściciela oberży o więcej informacji na temat portretu. Okazuje się, że mężczyzna dysponuje autentycznym pamiętnikiem tytułowej szarej damy uwiecznionej na obrazie i chętnie podzieli się tajemniczymi zapiskami. Czytelnik opowiadania poznaje zawartość diariusza razem z ciekawską bohaterką.

"Szara dama" Elizabeth Gaskell to nowela z 1861 roku z iście gotyckim zacięciem. Znaleźć tu można wszystko to, co najbardziej pożądane w tego typu tekstach: potężny zamek, nieprzyjazne oczy służby, podejrzliwość wobec najbliższej osoby, zamknięte drzwi i mroczne tajemnice, a wszystko ukryte w cieniu lub spowite gęstą mgłą. Tej opowieści absolutnie nie można odmówić uroku!

Pomijając niesamowity klimat towarzyszący "Szarej damie", utwór jest uniwersalną opowieścią o potrzebie miłości, lojalności i szczęścia. Niestety, główna bohaterka noweli Gaskell nie ma okazji doświadczyć tych wszystkich pozytywnych uczuć. Przeciwnie, Anna staje się ofiarą własnej niewiedzy, konwenansu oraz sprytu pewnego zakochanego w niej bogacza - tak przynajmniej wyglądają pozory, natomiast rzeczywistość jest dużo gorsza. Jaki sekret skrywa młody, przystojny i zamożny pan de Tourelle? Koniecznie sprawdźcie sami!

"Szara dama" to, niestety, króciutki tekst. A chciałoby się nieco dłużej towarzyszyć zmaganiom Anny, poznać więcej szczegółów z jej życia, przyjrzeć się też innym bohaterom... Lecz autorka postanowiła inaczej, a nam pozostaje uszanować jej decyzję i delektować się tym, co mamy. Gorąco zachęcam do zapoznania się z tym leciwym, choć uniwersalnym tekstem, który z całą pewnością pochłonie Was bez reszty!
9/10/2024