Małe bure skakadło to kolejny zbiór znakomicie lapidarnych i podszytych cynicznym absurdem opowiadań, doskonałych na odprężające wieczory po ciężkim dniu pracy. Mamy tu historie o bezgłowym prezenterze telewizyjnym; paradzie aseksualistów; dylematach człowieka niezależnie poruszającego gałkami ocznymi; bezdomnym MMS-ie; prezesie, który wygonił całe powietrze za drzwi czy też uczonych grających w mikrohokeja pałeczkami wirusa. Historie te są pretekstem do przyjrzenia się z nowej perspektywy zwykłym absurdom codziennego życia we współczesnej Polsce. W porównaniu z pierwszym tomem więcej w nich refleksji i słowotwórczej ogłady - wszystko to w pełni potwierdza talent twórczy autora.\nDodatek specjalny to tym razem zbiór kart dań z cyklu Szef tego a tego poleca, napisanych dla Śmiertelnie Niepoważnego Portalu Satyrycznego.\nKsiążka otrzymała pozytywną opinię Fundacji Wspierania Absurdu.