\nRządowi RP udaje się w końcu wybudować miasteczko filmowe i zaludnić je aktywnymi zawodowo filmowcami. Rząd RP chce także po raz kolejny przenieść na ekran Lalkę Bolesława Prusa, bo naród coraz chętniej chodzi do kina na nowe ekranizacje lektur szkolnych. Z kolejki do roli Izabeli Łęckiej...
przeczytaj całość
\n
Rządowi RP udaje się w końcu wybudować miasteczko filmowe i zaludnić je aktywnymi zawodowo filmowcami. Rząd RP chce także po raz kolejny przenieść na ekran Lalkę Bolesława Prusa, bo naród coraz chętniej chodzi do kina na nowe ekranizacje lektur szkolnych. Z kolejki do roli Izabeli Łęckiej wypada najpoważniejsza kandydatka. Rząd RP nie wie, kto wyprawił ją na casting w niebiesiech. Są jednak tacy, co wiedzą. To oni napisali tę książkę.
\n
ukryj opis
Recenzja