FINAŁ JEDNEJ Z NAJLEPSZYCH SZWEDZKICH TRYLOGII OSTATNICH LAT ZMYSŁOWY, BRUTALNY I ZAPADAJĄCY W PAMIĘĆ.
\n\n
Byłam dobra w złych pomysłach. Ten wydawał się rozstrzygający. Stałam przed czymś. Może przed wyborem. Jednym z takich jakich nie da się odrzucić.
\n\n
Kiedy w wyniku tragicznego wypadku jana zostaje sama, musi zdecydować, co dalej. Wyjazd z rodzinnej wsi i udział w wystawie w Sztokholmie otwierają przed nią nowe możliwości, ale przypominają też o nierozwiązanych sprawach sprzed lat. Teraźniejszość splata się z przeszłością, zmuszając janę do działania. Czy powinna wrócić do domu i ludzi, którzy na nią czekają? A może nadszedł moment, aby odejść, nie oglądając się za siebie?
\nW ostatniej części trylogii Karin Smirnoff stawia swoją bohaterkę przed najtrudniejszym z wyborów, konfrontując ją z samą sobą. Jest coś mrocznego i uzależniającego w historii jany, która staje się uniwersalną opowieścią o poszukiwaniu własnego miejsca w świecie.
\n\n
Nie lubię, nie chcę i może nawet nie umiem pisać blurbów, nie wierzę im i inaczej widzę swoją rolę. Ale Smirnoff naprawdę mi się podoba!
\nKinga Dunin
\n\n ukryj opis
- Wydawnictwo: Poznańskie
- Kod:
- Rok wydania: 2024
- Język: Polski
- Oprawa: Oprawa twarda wypełniona gąbką
- Liczba stron: 376
- Szerokość opakowania: 14.5 cm
- Wysokość opakowania: 21.5 cm
- Głębokość opakowania: 3 cm
- Waga: 470 g
Recenzja