Książka MUDr. Ruckého pokazuje na przykładach wielu najnowszych faktów naukowych z biologii, genetyki, chemii, informatyki, paleontologii i innych dziedzin, że nowe odkrycia naukowe coraz bardziej podważają teorię ewolucji Darwina jako wyjaśnienie powstania i rozwoju życia. Zawiera dziesiątki argumentów przeciwko makroewolucji. Publikacja ukazuje przede wszystkim, że istotą tzw. zmian adaptacyjnych organizmów żywych jest dewolucja (degradacja lub wręcz utrata) materiału genetycznego zamiast jego ewolucji. Dobór naturalny, który rzeczywiście funkcjonuje i ma znaczenie przy utrzymywaniu stabilności i równowagi typów biologicznych, dowodnie nie posiada twórczych zdolności przypisywanych mu przez neodarwinizm. Książka demonstruje niezbędność inteligencji dla powstania życia i jego różnorodności, ponieważ przypadek, konieczność ani ich kombinacja nie są w stanie wytworzyć ogromnej ilości informacji zgromadzonej w systemach żywych. Empiryczne dane pokazują, że informacja nie może powstać w ramach procesów materialnych czy naturalnych, lecz jest nieodłącznie związana z inteligentnym źródłem. Kolejnym problemem darwinizmu jest „eksplozja” w zapisie kopalnym, która stoi w sprzeczności z podstawowymi założeniami darwinizmu, według których nowe formy życia pojawiały się w wyniku stopniowych zmian ewolucyjnych. Książka obala także niektóre argumenty ewolucjonistów, na przykład twierdzenie, że DNA człowieka zawiera tzw. śmieci. Nieprawdziwy jest także argument o nieinteligentnej budowie ludzkiego oka, jak również stwierdzenie o bardzo bliskim podobieństwie genomu szympansa i człowieka. Przeciwnie - istnieje wiele argumentów ukazujących wyjątkowość człowieka, zwłaszcza w kontekście nagłego pojawienia się mowy i innych zdolności psychicznych, których nie da się wyprowadzić ze świata zwierzęcego. Książka nie jest traktatem religijnym, choć jedna jej część (Dodatek 2) poświęcona jest rozbieżnościom teistycznej ewolucji, a w Dodatku 1 przedstawiono niektóre przemyślenia dotyczące hipotezy Boga w nauce. Autor stosuje podejście zwolenników teorii „inteligentnego projektu”, którzy analizując fakty naukowe dochodzą do potrzeby istnienia inteligentnego źródła czy czynnika odpowiedzialnego za powstanie życia i jego różnorodność. Z natury tego podejścia wynika, że nie może ono wypowiadać się na temat Boga, jego charakteru i atrybutów. Książka jest przeznaczona przede wszystkim dla osób poszukujących odpowiedzi na pytania o pochodzenie życia, organizmów żywych i człowieka, tak jak autor poszukiwał ich w swoim życiu. Dla chrześcijan publikacja ta może stanowić solidną bazę argumentacyjną w konfrontacji z teorią ewolucji, a ściślej z evolucionizmem, który stanowi współczesną ideologiczną platformę wielu dyscyplin naukowych. Przystępny styl czytania mimo złożoności argumentacji międzydyscyplinarnej wciąga czytelnika w omawiane zagadnienie, a ponadto prowokuje do refleksji osobistych.